Policja zgłoszenie o zaginięciu 16-letniego Piotra Nowarkiewicza otrzymała w niedzielę (31 maja).
- Z informacji przekazanych przez rodzinę wynika, że chłopak wyszedł z domu w sobotę (30 maja) o godz. 17, nie informując nikogo, gdzie się udaje i od tego czasu nie ma z nim kontaktu - mówi nam podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Przypomnijmy, Piotr Nowarkiewicz ostatni raz widziany był w sobotę (30 maja) ok. godz. 22 w autobusie linii nr 96, którym miał wracać do domu. Koledzy, z którymi jechał w autobusie 16-latek, twierdzą, że nie pamiętają, na którym przystanku Piotr wysiadł. Policjanci przesłuchali już znajomych Piotra, którzy towarzyszyli mu w sobotni wieczór.
- W niedzielę rozpoczęliśmy poszukiwania, które są dziś kontynuowane. W poszukiwania włączyła się też m.in. Grupa Ratownictwa Medycznego PCK Bydgoszcz. Przeczesujemy najbliższe okolice, tj. rejon Zielonki, Ciele, Przyłęki - informuje nas podkom. Lidia Kowalska.
Poszukiwania trwają
W poszukiwaniach pomagają także strażacy ochotnicy z Białych Błot. - Oprócz tego, w akcję włączył się także jedyny w wojewódzkich strukturach straży pożarnej pies mający uprawnienia poszukiwawcze z OSP Gościeradz. Na miejsce została skierowana też grupa poszukiwawcza Bizon, która ma na wyposażeniu specjalistyczny sprzęt jak noktowizory czy systemy namierzające i mapujące za pomocą GPS-u - wyjaśnia kpt. Karol Smarz, oficer prasowy Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
- Zabezpieczamy monitoring, zarówno ten z autobusu linii nr 96, jak i sprawdzamy zapis z monitoringu gminy Zielonka, którego kamery mogą obejmować też przystanek autobusowy - dodaje podkom. Lidia Kowalska.
Chłopaka stojącego na przystanku zabrał srebrny opel
Po naszej niedzielnej publikacji do rodziny zaginionego zgłosił się mężczyzna, który twierdzi, że widział Piotra. To kierowca Bolta, który akurat w noc z soboty na niedzielę miał kurs.
- Kierowca Bolta widział mojego brata około 1 w nocy, stojącego na przystanku w Cielu. Nagle na przystanek podjechał samochód marki Opel Astra z dwiema osobami w środku. Mój brat wsiadł do srebrnego opla ze zderzakami w kolorze nadwozia i przyciemnianymi tylnymi szybami. Na tylnej klapie na ukos widnieć ma napis: „Lubię zapierdalać”. Opel ten ma też podwójny wydech i lampy tylne LED - opisuje nam szczegółowo siostra zaginionego.
Świadek zdarzenia, pojechał za oplem, do którego wsiadł 16-letni Piotr. Samochód ten miał dotrzeć na ogródki działkowe w Lisim Ogonie.
- Jeżeli mój brat stał na przystanku w Cielu, to znaczy, że był blisko domu. Jeśli nawet zgodził się, żeby kierowca tego auta podwiózł go, to dlaczego samochód nie zawiózł brata do domu, do dziadka, wujka albo najlepszego kolegi, którzy też mieszkają w Cielu, tylko wywiózł w innym kierunku? - zastanawia się siostra Piotra. Co na to policja?
- Sprawdzamy każdą informację, która do nas dociera i która może przyczynić się do odnalezienia zaginionego 16-latka - zapewnia podkom. Lidia Kowalska.
Rysopis zaginionego
Piotr Nowarkiewicz ma 16 lat, 180 cm wzrostu, brązowe oczy, włosy ciemne (ostrzyżony prawie na łyso), szczupły, uszy lekko odstające.
Ubrany był w białą bluzę z kapturem z pistacjowymi wstawkami, kieszenią z przodu i napisem odblaskowym w górnej przedniej części bluzy (jak na zdjęciu u góry z prawej), spodnie dresowe wąskie czarne z zielonym lampasem, buty sportowe czarne nakrapiane z amortyzatorem na pięcie (prawdopodobnie marki Nike). Na ramieniu miał torbę typu nerka - białą z neonowym odblaskowym paskiem - zielonym.
Świadkowie i osoby znające pobyt Piotra proszone o kontakt
Ktokolwiek zna miejsce jego pobytu bądź jest w posiadaniu jakichkolwiek informacji mogących mieć związek z tą sprawą, proszony jest o kontakt osobisty z funkcjonariuszami Komisariatu Policji w Białych Błotach przy ul. Bezpiecznej 2 lub telefoniczny pod numerem (47) 751 12 49 albo na numer alarmowy 112.
Rodzinę w poszukiwaniach wspierają sąsiedzi, znajomi, a także obcy ludzie. - Wszyscy próbujemy go szukać. Chodzimy po lasach i wołamy go, bo jest to bardzo rozległy teren - dodaje siostra Piotra.
Przy użyciu prywatnego helikoptera i kamery termowizyjnej sprawdzono okoliczne akweny. Również nurkowie z jednostek straży pożarnej sprawdzali m.in. kanały. W poniedziałek (1 czerwca) do późnego wieczora nie było żadnego progresu w poszukiwaniach prowadzonych przez specjalistów z jednostek straży pożarnej.
Nagroda za znalezienie 16-latka
Rodzina Piotra Nowarkiewicza za znalezienie zaginionego wyznaczyła nagrodę pieniężną w wysokości 5000 zł. Kontakt: 697 006 043.
Tymczasem nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z zapisu monitoringu wynika, że 16-letni Piotr wysiadł z autobusu linii nr 96 na przystanku Przyłęki / Cicha i stamtąd prawdopodobnie przeszedł pieszo dalszą trasę autobusu aż na przystanek w Cielu, gdzie kierowca Bolta widział chłopaka ok. 1 w nocy.
