https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto się odważy?

Ryszard Warta
Kitel i łapówka. To połączenie nie jest tylko polską specjalnością. Z tegorocznego raportu Transparency International wynika, że korupcja w służbie zdrowia jest zjawiskiem globalnym.

<!** Image 1 align=left alt="Image 16221" >Kitel i łapówka. To połączenie nie jest tylko polską specjalnością. Z tegorocznego raportu Transparency International wynika, że korupcja w służbie zdrowia jest zjawiskiem globalnym. Co ciekawe, problem dotyczy krajów bogatych, jak i tych najuboższych. Nawet liczby są podobne: menedżerowie z amerykańskich publicznych systemów opieki zdrowotnej szacują, że korupcja marnuje 5 do 10 procent ich budżetów. O stratach rzędu 5 procent mówią też lekarze w Kambodży.

Korupcja nie tylko nie zna granic, ale na swój sposób jest zjawiskiem obrotowym. Jednocześnie można skorumpować, jak i być ofiarą korupcji. Raport TI wspomina np. koncerny farmaceutyczne, od których urzędnicy ściągają haracze za wpisanie leku na listę refundacji. Te same jednak firmy na różne sposoby korumpują lekarzy, by ci ordynowali ich leki. Także i my, zwykli zjadacze aspiryny tracimy na niesprawnej, toczonej korupcją opiece zdrowotnej i jednocześnie sami, kiedy mamy nóż na gardle, gdy stawką jest zdrowie naszych najbliższych, chcąc nie chcąc dajemy.

Korupcji nie da się zlikwidować, ale można ją ograniczyć. Trzeba tylko chcieć, ale i z tym jest kiepsko. Tydzień temu Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy przedstawił własny raport o korupcji. OZZL przypomniał prawdy oczywiste: że korupcję powoduje deficyt świadczeń zdrowotnych. A deficyt będzie chroniczny, póki jednego państwowego płatnika, nie zastąpi system wielu, konkurujących ze sobą płatników i póki nie wprowadzi się udziału prywatnych pieniędzy, które i dziś przepływają między „świadczeniobiorcami”, a „świadczeniodawcami”, tylko że przekazywane pod stołem pozostają w szarej strefie.Tylko kto z polityków mających realną władzę odważy się dziś powiedzieć, że jedyną szansą może być liberalizacja rynku zdrowia?

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski