Szef Samoobrony Andrzej Lepper przesłał wczoraj do Sejmowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich zwolnienie lekarskie do 10 października.
<!** Image 2 align=right alt="Image 63166" sub="Niedawno Andrzej Lepper zaprezentował się jako kierowca ciągnika. Czy teraz wykona manewr, który uniemożliwi odebranie mu immunitetu? /Fot. Przemysław Majchrzak">Mimo tego wybiegu formalnego, komisja postanowiła jednak rekomendować Sejmowi uchylenie immunitetu szefowi Samoobrony.
Rekomendacja komisji dotyczy dwóch wniosków, które zostały sformułowane przez firmę Bakoma i jej prezesa Zbigniewa Komorowskiego. Jak mówił adwokat Komorowskiego i firmy, chodzi o wypowiedź Leppera z grudnia ubiegłego roku, w której sugerował on, że za sprawą seksafery w Samoobronie stoi właśnie Bakoma i Komorowski.
Komisja nie zajęła się wnioskiem o uchylenie immunitetu, dotyczącym wypowiedzi Leppera na jednej z konferencji prasowych w lutym tego roku, kiedy powiedział on, że Aneta Krawczyk, która jest głównym świadkiem w śledztwie w tzw. seksaferze w Samoobronie, może iść „do partii zboczonych kobiet”. Na posiedzeniu komisji nie było pełnomocnik Anety Krawczyk.
Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zdecydowała, że zajmie się wnioskami o uchylenie immunitetu Lepperowi pomimo jego nieobecności. Lepper przesłał do komisji zwolnienie lekarskie do 10 października - poinformował szef komisji Marek Suski.
<!** reklama left>- Panie Suski, zabieraj pan ten immunitet i nie rób szopki - tak Andrzej Lepper skomentował decyzję Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, która będzie rekomendowała Sejmowi uchylenie mu immunitetu. Lepper dodał, że „Suski nie powinien rżnąć głupa”.
W tym samym czasie, gdy komisja obradowała w jego sprawie, Andrzej Lepper zorganizował konferencję prasową w Sejmie. Powiedział, że zwolnienie lekarskie będzie miał jeszcze dłuższy czas.
Pytany, czy może chodzić będąc na zwolnieniu, odparł, że „więcej chodzić, niż siedzieć”. - Dzielimy się na tych, którzy siedzieli, siedzą albo będą siedzieć - ironizował szef Samoobrony. Jak dodał, wczoraj miał kolejne badania, bo dba o zdrowie. Podkreślił, że poseł może brać udział w posiedzeniu komisji, podczas którego rozpatrywany jest wniosek o uchylenie mu immunitetu, ale nie musi.(PAP, ks)