https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto nam wesprze Kopernika?

Bydgoszczy nie brakuje miejsc z ciekawą historią, którym teraźniejszość nie przyniosła happy endu.

Bydgoszczy nie brakuje miejsc z ciekawą historią, którym teraźniejszość nie przyniosła happy endu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 126823" sub="Krytycy okrzyknęli, że monument był jednym z najciekawszych współczesnych wizerunków astronoma, gdyż cechowała go „niezwykła subtelność i lekkość” / Fot. Tadeusz Pawłowski">Pomnik Mikołaja Kopernika, zlokalizowany między gmachami „Copernicanum” UKW i VI LO, na skwerku przy ulicy imienia tego wielkiego astronoma, ma interesującą przeszłość. Kilkumetrowej wysokości konstrukcja, wykonana z metalowych wiązek prętów i kątowników, dziś jest mocno skorodowana i niszczeje w zastraszającym tempie. - Z mizernego trawnika wyrasta nadgryziona zębem czasu, wyszarzała betonowa podstawa pomnika, zasypana skorodowanymi odpryskami metalu. Żadnego akcentu mówiącego, że chodzi o postać Kopernika. Brakuje tabliczki mówiącej o postaci i twórcy dzieła. Dziwne też, dlaczego dotąd ten niewielki skwer jest bezimienny. Przecież aż się prosi, by nosił imię astronoma - ubolewa Jerzy Derenda, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy. - Po odnowieniu pomnika i uporządkowaniu skweru, Bydgoszczy może przybyć jeszcze jeden piękny zakątek. Zwłaszcza że położony w nadzwyczaj pięknym sąsiedztwie bydgoskiej Dzielnicy Muzycznej oraz niezwykle ciekawej Sielanki.

Jerzy Derenda przypomina historię umieszczenia w tym miejscu figury. - 21 grudnia 1966 roku na skwerze odsłonięto popiersie Mikołaja Kopernika, dzieło artysty rzeźbiarza Witolda Marciniaka. Ponieważ na wolnym powietrzu ulegało ono zniszczeniu, zostało zdemontowane i przeniesione do VI LO, skąd po jakimś czasie trafiło do II LO im. Mikołaja Kopernika, gdzie jest eksponowane na klatce schodowej.

<!** reklama>Na skwerze zaś w 1973 roku postawiono metalowy pomnik Mikołaja Kopernika. Był to jeden z bydgoskich akcentów Roku Kopernikowskiego (obchodzono 500 rocznicę urodzin astronoma) - opowiada prezes TMMB. - Praca nieżyjącej już Marii Wiśniewskiej, poznańskiej artystki z poważnym dorobkiem, powstała podczas I bydgoskiego ogólnopolskiego pleneru rzeźbiarskiego, zorganizowanego z inicjatywy plastyka miejskiego, Leona Romanowa. Celem było wzbogacenie Bydgoszczy o plastykę monumentalną (rzeźby i różne formy przestrzenne). Konkurs artystyczny był pierwszym w Polsce zorganizowanym za środki miasta we współpracy z miejscowymi zakładami pracy, między innymi, „Zachemem”, „Famorem”, ZNTK i „Makrum”, które pomagały w obróbce i montażu prac.

Po plenerze

Warto dodać, że po tym plenerze Bydgoszcz wzbogaciła się także o inne rzeźby, np. Orzeł Bronisława Kubicy z Warszawy, przewidziany dla Muzeum Pomorskiego Okręgu Wojskowego czy Skrzydła morza Anny Szalast z Płocka dla „Famoru”.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski