Bałem się więc niezmiernie programu „Rolnik szuka żony”. Że mimo zaklęć, deklaracji i walenia się w piersi, będzie niecnie wykorzystywał pewną naszą przywarę - poprawiania sobie samopoczucia kosztem maluczkich. Podkęcania naszego ego, szydzeniem z jakichś nieszczęśników, którzy budzą politowanie. Teraz, po paru odcinkach, wiadomo, że nic z tego. Program to nie tylko spory sukces - widownia średnio powyżej 2,5 miliona - ale też kapitalna promocja i nowego modelu życia na wsi, i tradycyjnych wartości.
Zastanawiałem się, na czym polega różnica między „Rolnikiem”, a „Chłopakami do wzięcia’ - popularnym serialem, który swego czasu miał nam pokazać kawał prowincjonalnej Polski. I pokazał. Ale warto zobaczyć, co z tego zostało w sieci. Szydera. Soczyste momenty, w których bohaterowie - życiowe biedaczyny i nieudacznicy - wypadają głupawo. Bo te chłopaki to łatwy cel. Szczególnie dla tych, którym udało się wgrzebać półkę wyżej. Tymczasem w „Rolniku” mamy fajnych ludzi, którym mniej lub bardziej się powodzi. Są stabilni finansowo, ich gospdarstwa to dzisiaj raczej małe firmy, ba, mają swój system wartości i model życia, którego bronią i w który wierzą. I to raczej wśród kandydatek z miasta zdarzają się panie albo potłuczone życiowo, albo wierzące w nibywartości, które kopiują z mediów. Zderzają się z szacunkiem do ciężkiej pracy, wielopokoleniowymi rodzinami, ale przede wszystkim z sukcesem. A na pewno nie z tym, co zwykliśmy określać ironicznie jako „polską wieś”.
I co się dzieje? Naszych bohaterów po prostu lubimy, czasami podziwiamy, a na pewno nie litujemy się nad nimi. TVP udało się tę piątkę rolników znakomicie „sprzedać”. I nie wiem, czy tele-format jest tak przemyślny, czy TVP ma szczęście, bo trafiła akurat na moment dużych zmian na wsi. No, trzeba też oddać honor prowadzącej, Marcie Manowskiej, pannie cud-urody, która potrafi zachować proporcje. Bo nie mamy wątpliwości, kto jest bohaterem programu, a kto prowadzącym.
Zachwyceni „Rolnikiem” mogą być też niewątpliwie propagandyści z Unii Europejskiej. Taki program - pokazujący jak wiele zmieniło się na wsi, od kiedy weszliśmy w system UE - robi więcej niż gromady misiów od PR, poutykanych w różnych proeuropejskich urzędach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krawczyk poszedł do biskupa, by unieważnić małżeństwo. Oto, co powiedział pod krzyżem
- Ksiądz ze "Złotopolskich" wybrał sutannę, bo kochał się w mężczyźnie?!
- Porwała Mateuszka w "M jak Miłość". Nieznana historia Joanny Kasperskiej
- Aktorka Lena Góra prawie pokazała widowni obnażony dekolt! To działo się na scenie