Kujawsko-Pomorski OZTS zweryfikował mecze. Najlepiej w regionie spisują się IKTS Noteć Inowrocław, Emdek nr 2 Bydgoszcz i UZTS Barcin.
<!** Image 2 align=right alt="Image 107132" sub="Drużyna Emdeku nr 2 Bydgoszcz. Stoją od lewej: Radosław Olszewski, Marcin Chojnacki, Rafał Ordza, Łukasz Wieczerzak i Jacek Wieczerzak. Fot. Archiwum">Wędrówkę po ligowych salach rozpoczynamy od I ligi pań, w której rywalizuje IKTS Noteć Inowrocław. Podopieczne Aliny Bogdaniuk na półmetku zajmują wysokie trzecie miejsce, choć ta pozycja nie w pełni satysfakcjonuje trenerkę z Inowrocławia. - W dziewięciu spotkaniach wywalczyłyśmy trzynaście punktów. Gdyby nie wpadka ze Stellą Gniezno, byłybyśmy bliżej lidera tabeli - mówi Alina Bogdaniuk.
IKTS Noteć z rywalem z Gniezna (u siebie) zremisował 5:5.
- Ten mecz śni mi się po nocach - wyznaje Bogdaniuk, która po pierwszej rundzie za grę w swoim zespole najbardziej wyróżnia Agatę Kaszubę.
Kłopoty z utrzymaniem
W II lidze z naszego regionu występują dwie drużyny. W rozgrywkach pań rezerwy IKTS Noteć Inowrocław, wśród mężczyzn bydgoska Gwiazda. O wiele lepiej grają inowrocławianki, które w tabeli są na trzecim miejscu. IKTS do liderek - MRKS Gdańsk - ma straty 5 punktów i wszystko wskazuje na to, że tej pozycji nie poprawi. Przegrał bowiem u siebie z gdańszczankami 0:8, a także na wyjeżdzie z wiceliderkami półmetka LUKS-em Adrianą Chełmno 5:8.
<!** reklama>Nie wiedzie się Gwieździe. Zespół z ulicy Bronikowskiego plasuje się na przedostatnim 10 miejscu. Wygrał zaledwie trzy spotkania - u siebie z Agro Kociewiem Starogard Gdański 8:5 i rezerwami Elektryka Toruń 8:5 oraz z wycofanym z rozgrywek (na wyjeździe) GTS Suchym Dębem 8:4.
- Bydgoszczanie będą mieli kłopoty z utrzymaniem się w drugiej lidze - prognozuje Andrzej Grządziel, przewodniczący Kolegium Sędziów K-POZTS.
Apetyty na awans
Bardzo dobrze radzą sobie walczący o szczebel niżej pinpongiści Emdeku nr 2. Bydgoszczanie bez porażki zajmują pierwszą pozycję i mają ogromne apetyty na awans do II ligi. W pierwszej turze wygrali 10 pojedynków, a w meczu z najgroźniejszym przeciwnikiem LUKS-em III Chełmno wyszli z obronną ręką, pokonując rywali (wyjazd) 8:2. - Mamy niezły skład z braćmi Łukaszem i Jackiem Wieczerzakami oraz Rafałem Ordzą na czele - mówi Krzysztof Kaps, szkoleniowiec Emdeku. Na trzecim miejscu jest Kusy Laskowice, na 6. - rezerwy Gwiazdy. Natomiast o utrzymanie rywalizować będą: Piast Kruszwica i Tytan 65 Bydgoszcz.
W niższych ligach
Podobnie jak Emdek nr 2, w IV lidze na prowadzeniu (bez porażki) znajdują się zawodnicy UZTS Barcin. „Oczko” niżej plasują się tenisiści ULKS Kamień Krajeński. Pomiędzy tymi drużynami powinna rozegrać się walka o awans do III ligi. Pozostali: UZTS II Barcin i rezerwy Emdeku nr 2 oraz Krajna Sępólno i Sparta Nakło mają niewielkie szanse w rywalizacji o fotel lidera. W grupie spadkowej znaleźli się: Sokół Gniewkowo, Orzeł Rynarzewo, MLKS Solec Kujawski, a także Skra Paterek.
Drugi zespół Kusego Laskowice przewodzi tabeli V ligi. W rewanżach najgroźniejszymi konkurentami podopiecznych Henryka Rybaka będą: Pogoń Mogilno, Krajna II Sępólno, jak również GOKSiR Pruszcz Pom. Zdecydowanym outsiderem jest Korona Koronowo.
W VI lidze UZTS III Barcin (bez przegranej) jest na pozycji lidera. Kusy III Laskowice na 3 miejscu, Spójnia Białe Błota na 4, GOKSiR II Pruszcz Pom na 5. Ostatni w tabeli jest Start Triumf Bydgoszcz, bez punktowego dorobku.
