Zmiana pozycji Grzegorza Krychowiak z meczu na mecz daje same plusy. W Lokomotiwie Moskwa ma mniej zadań w defensywie, a więcej swobody ma w ofensywie. Efekt? Dziewięć goli w 20 meczach dla rosyjskiego klubu. Dwa ostatnie strzelił w piątkowym spotkaniu 17. kolejki Premier Ligi.
29-letni pomocnik pierwszą bramkę zdobył w 29. minucie. Asystował mu Maciej Rybus, który wrócił do zdrowia po urazie, a przez który opuścił ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski. Krychowiak kolejny raz trafił w 56. minucie i był to gol dający zwycięstwo, na 3:2. Za swój występ otrzymał nagrodę dla najlepszego piłkarza meczu.
Były gracz m.in. Sevilli i PSG w lidze zdobył już osiem bramek. W klasyfikacji najlepszych strzelców jest czwarty. Wyprzedzają go Artiom Dziuba (dziewięć goli) z Zenita oraz Aleksander Sobolew z Samary i Eldor Szomurodow z FK Rostów (po dziesięć).
Obaj Polacy zagrali cały mecz. Dzięki wygranej, Lokomotiw pozostanie wiceliderem rosyjskiej ekstraklasy. Do pierwszego Zenita Sankt Petersburg, który w sobotę zagra z Rubinem Kazań, traci dwa punkty. Ekipa FC Tambow jest 14. w 16-zespołowej lidze.
