- Na Rynku ma stanąć figura królowej Jadwigi i mam obawy, czy to nie będzie jakaś karykatura - mówi Czytelnik „Expressu”. Miasto zapewnia, że posąg będzie wiernym wizerunkiem monarchini.
<!** Image 2 align=right alt="Image 104246" sub="Królowa ma wychodzić na inowrocławski Rynek od strony ulicy noszącej jej imię. Nie ustalono jednak jeszcze dokładnie, w którym miejscu stanie posąg / Fot. Maciej Piątek">Miasto ma już szkołę noszącą imię żony Władysława Jagiełły, parafię i główną ulicę. Teraz o związkach królowej Jadwigi z Inowrocławiem będzie jeszcze przypominał posąg monarchini.
Królowa ma wychodzić na Rynek od strony ulicy noszącej jej imię, jednak dokładnie, w którym miejscu stanie, jeszcze nie ustalono. Miasto ogłosiło właśnie konkurs na wykonanie modelu posągu patronki Inowrocławia.
- Mam poważne obawy, czy to znów nie będzie jakaś modernistyczna karykatura, która będzie przypominała królową jedynie z nazwy. Widziałem już kilka pomników papieża, które wyglądają tak, że sam Jan Paweł II by się nie rozpoznał. Jeśli już ma stanąć taka figura na Rynku, to niech będzie wiernym wizerunkiem Jadwigi, bo przecież wiemy jak wyglądała - mówi jeden z naszych Czytelników.
<!** reklama>Pomysł budzi też wiele pytań i wątpliwości u osób, które zajmują się historią, chociaż, jak przyznają, każda forma promocji miasta jest dobra.
- Wolałabym najpierw zobaczyć figurę. Na razie nie potrafię sobie wyobrazić jej na Rynku. Szczerze mówiąc, sama koncepcja przebudowy tego miejsca jest dla mnie kontrowersyjna. Powinno się pamiętać, by Rynek zachował swój charakter. A jeśli chodzi o figurę królowej, to ogólnie pomysł mi się podoba, mam tylko jedno życzenie, żeby nie wyglądała, jak generał Sikorski na ławeczce - postuluje Janina Sikorska, dyrektorka inowrocławskiego muzeum imienia Jana Kasporowicza.
Obecna koncepcja, która teraz ma zostać zmieniona, też nie zyskiwała aprobaty u ówczesnych konserwatorów zabytków i historyków. Archeolog i historyk Czesław Sikorski odrzucił projekt zaproponowany przez ówczesne władze miasta, jednak mimo negatywnej opinii, Rynek i tak został przebudowany.
- Chcemy, by postać królowej była zgodna z przekazami historycznymi. Posąg ma być wykonany z brązu. Myślę, że wszyscy mamy podobne oczekiwania, by nasza królowa Jadwiga była taka, jaką znamy - deklaruje wiceprezydent Ireneusz Stachowiak.
Warto wiedzieć
Konkurs adresowany jest do profesjonalistów. Wykonawcy mają czas na przygotowanie modelu do połowy lutego. Ma być zrobiony z niepatynowanego gipsu w skali 1:5. Autor najlepszej pracy będzie mógł zaprojektować i wykonać rzeźbę, która stanie na Rynku.