MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kręte ścieżki rynku

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Rynek zwany wolnym to powód do dumy dla dziesiątków zwolenników liberalizmu i podłoże do niesłychanie rozgałęzionych badań naukowych dla ekonomistów. Jednak nikt się jeszcze taki nie narodził, co potrafiłby dokładnie przewidzieć jego mechanizmy.

Rynek zwany wolnym to powód do dumy dla dziesiątków zwolenników liberalizmu i podłoże do niesłychanie rozgałęzionych badań naukowych dla ekonomistów. Jednak nikt się jeszcze taki nie narodził, co potrafiłby dokładnie przewidzieć jego mechanizmy.

Czasami czujemy się wobec nich całkowicie bezradni, nie potrafimy ich zrozumieć. Tak wypada podejść do najnowszych badań sugerujących wyższy poziom średnich cen w sieciach handlowych w Kujawsko-Pomorskiem niż w największych metropoliach kraju, ze stolicą na czele.

Niby każda próba logicznego myślenia w tym zakresie wskazuje na to, że winno być odwrotnie, niby w teorii mechanizm rynkowego funkcjonowania jest oczywisty, a tymczasem okazuje się, że teoria teorią, a życie życiem.

<!** reklama>

Ekonomiści znajdą oczywiście dziesiątki argumentów przemawiających za tym stanem rzeczy. Z większości z nich my, zwykli śmiertelnicy, nigdy nie zdawalibyśmy sobie sprawy. Meandry gospodarki są zawiłe. To jednocześnie wielkie pole do popisów dla ekip zarzadzających. Dopiero w dużej, ponadregionalnej skali, a może i całego koncernu, mogą wyjść na jaw drobne szczegóły, które uzasadniają akurat podjętą decyzję poziomu cen, choć z pozoru zdaje się ona z logiką nie mieć wiele wspólnego. Dlatego kiedy ktoś z pełnym przekonaniem mówi: „Rynek wszystko załatwi i ureguluje”, ja mu zwyczajnie nie wierzę. Marketingowcy mają dziś w ręku przeogromny kapitał wiedzy i mechanizmów, wobec których jesteśmy bezbronni. Pozostaje nam tylko płacić i płakać?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!