Adam Rzepa (BKSG Zawisza) pojedzie jednak na kwietniowe mistrzostwa Europy seniorów w gimnastyce do Moskwy.
Po nieudanym występie w Pucharze Polski w Bydgoszczy, który był ostatnią kwalifikacją na ME, jego udział w europejskim czempionacie stał pod znakiem zapytania. O tym, kto oprócz Romana Kuleszy (Kusy Szczecin), Adama Kierzkowskiego i Marka Łyszczarza (obaj AZS Gdańsk), uda się do stolicy Rosji ostatecznie zdecydowali Lech Biskup, wiceprezes Polskiego Związku Gimnastycznego, i Piotr Mikołajek, trener kadry.
<!** reklama>- Właśnie otrzymałem telefon z dobrą wiadomością - mówi Dariusz Malinowski, trener bydgoszczanina. - Wiceprezes uznał, że dotychczas Adam spisywał się bez zarzutu, a nieudany start w Bydgoszczy, to tylko chwilowa niedyspozycja. To duży kredyt zaufania i tej szansy zawodnik nie chce zmarnować. Poza tym, Adam specjalizuje się w konkurencji konia z łękami i tu oczekuje się od niego dobrych wyników. Pozostali kadrowicze mają za zadanie powalczyć o medale w ćwiczeniach na kółkach, poręczach, drążku oraz skoku. Już w najbliższą środę mój podopieczny wystartuje w Pucharze Świata w Cottbus. Te zawody traktujemy jako ważny sprawdzian przed mistrzostwami - kończy trener.