Rozmowa z TERESĄ CHRAPKOWSKĄ-RYBĄ, koordynatorką konferencji, nauczycielką matematyki w XV LO w Bydgoszczy.
<!** Image 2 align=none alt="Image 165512" sub="Teresa Chrapkowska-Ryba Fot. Radosław Sałaciński">
Tematem przewodnim tegorocznej konferencji są nowości metodyczne w nauczaniu matematyki. Co w szczególności przykuło uwagę nauczycieli?
W programie znalazły się zajęcia dotyczące wykorzystywania Internetu w pracy nauczyciela. Bijący rekordy popularności portal społecznościowy Facebook może okazać się dobrym narzędziem kontaktu między uczniami a nauczycielem. Można budować profile poświęcone matematyce i wymieniać się spostrzeżeniami. Na blogach nauczyciele mogą zamieszczać informacje i ciekawostki dla uczniów. Sporo miejsca poświęcono też zmianom w metodyce. Podczas warsztatów nauczyciele mają okazję do wymiany doświadczeń i cennych dyskusji. Są zajęcia, na które zabrakło wolnych miejsc, np. warsztaty pt. „Zbiór czy podręcznik jako pomoc w przygotowaniu do egzaminu maturalnego na poziomie podstawowym i rozszerzonym z matematyki?”.
W czym tkwi największy problem kształcenia matematycznego dzieci i młodzieży?
Matematyka przez lata nie była przedmiotem obowiązkowym na maturze, więc dzieci wiedziały, że nie muszą się do niej przykładać. Dobrze, że to się zmieniło. Młodzież czuje lekką presję, ale jest zmotywowana do nauki i radzi sobie z materiałem. Widzę to choćby po wynikach egzaminów w XV LO, w którym uczę. Od wielu lat maturzyści uzyskują świetne wyniki i radzą sobie na studiach technicznych. <!** reklama>
Matematyki nie można się nauczyć. Trzeba ją rozumieć. Czy każdy jest w stanie ją pojąć?
W procesie nauczania bardzo dużo zależy od nauczyciela. Liczy się nie tylko warsztat, lecz również metody. Nauczyciel powinien uczyć do skutku, tłumaczyć problem na wiele sposobów, by udowodnić uczniowi, że można go zrozumieć. Wielu uczniów ma w sobie blokady. Uczeń nie może bać się przyznać, że czegoś nie rozumie. Nauczyciel jest od wyjaśnienia. Gdy zachęcam do zadawania pytań, cisza na lekcji to dla mnie zły znak. To niemożliwe, że wszyscy zrozumieją od razu. Podstawą w nauce matematyki jest systematyczność i nadrabianie zaległości. Raz niezrozumiane zagadnienie będzie rzutowało na zrozumienie kolejnych.
Jak wykształcić w dziecku zdolność matematycznego myślenia?
Najlepiej jest zacząć już od małego. Rodzice powinni proponować dzieciom gry logiczne. Mniej komputera, więcej układania puzzli, rzucania kostką. Zachęcajmy dzieci do zadawania pytań. Do zabaw włączajmy elementy liczenia. I co najważniejsze – nawet jeśli rodzic sam miał w szkole problemy z matematyką, nie powinien zrażać do niej swojego dziecka.
Jak zmieniło się nauczanie matematyki na przestrzeni lat? Pytam o narzędzia edukacyjne, które były jednym z tematów warsztatów konferencji.
Czasy się zmieniają, metody nauczania też muszą. Kreda i wykład to nie wszystko. Dziś komputery i tablice interaktywne w szkołach to standard. O wiele ciekawiej jest, gdy można coś wyświetlić, pokazać, zastosować multimedia. Kiedyś zabraniano używać kalkulatorów na lekcjach matematyki. Dziś uczymy młodzież, jak wykorzystywać jego funkcje.
Krajowa Konferencja Stowarzyszenia Nauczycieli Matematyki odbyła się w Bydgoszczy po raz pierwszy. Czy miasto ma szansę na organizację kolejnej?
Tak. Władze miasta są przychylne. Komisji SNM także spodobało się miasto. Pierwszy raz wzięłam udział w konferencji w ubiegłym roku w Gdańsku. Zaproponowano mi zorganizowanie jej w Bydgoszczy i zgodziłam się. Wcześniej w naszym regionie konferencja odbywała się kilkakrotnie w Grudziądzu. W tegorocznej edycji udział wzięło blisko 500 nauczycieli z całej Polski. Każdy z nich przyjechał tu po to, by rozwinąć się i otworzyć na nowe aspekty pracy. To z pewnością przełoży się na jakość nauczania.