Kraków. Podwyżka cen biletów nie pomogła. Komunikacja miejska ciągle w kryzysie
Jak donosi Onet, na utrzymanie komunikacji miejskiej Kraków rokrocznie wydaje 640 milionów złotych. W tym roku dziura budżetowa jest wyjątkowo wysoka. Władze miasta muszą znaleźć dodatkowo 40 milionów złotych na pokrycie wydatków.
Na nic zdała się podwyżka cen biletów, którą wprowadzono po tygodniach sporów.
Dawid Serafin dla Onetu: Radni projektem mieli zająć się pod koniec lutego tego roku. Jednak dokument przygotowany kilka tygodni temu przez urzędników i przekazany do publicznej wiadomości został „wyrzucony do kosza”, a tuż przed głosowaniem przedstawiciele magistratu razem z radnymi napisali nowy projekt „na kolanie”. Bez żadnych analiz czy wyliczeń. (…) Ostatecznie dokument został przegłosowany pod koniec marca, a podwyżki weszły w życie od maja.
Jak się okazuje, podwyżka nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. O ile w maju wpływy za bilety były wyższe niż dotychczas, o tyle w czerwcu – w porównaniu do ubiegłego roku – spadły o 300 tys. zł.
Kraków. Jak dużo kosztuje utrzymanie komunikacji miejskiej?
- 640 milionów złotych – takie są koszty utrzymania komunikacji miejskiej w Krakowie w 2019 r.
- 553 miliony złotych – tyle w 2018 r. kosztowały umowy z przewoźnikami.
- 222 miliony złotych – tyle w 2008 r. wynosiły wpływy ze sprzedaży biletów.
- 306 milionów złotych – tyle w 2018 r. wynosiły wpływy ze sprzedaży biletów.
WIDEO: Trzy Szybkie
