Kotwica opuszczona w Hali Mistrzów

Anwil Włocławek rozgromił wczoraj w Hali Mistrzów Kotwicę Kołobrzeg 99:78 i awansował do Final Four Pucharu Polski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 166150" sub="Bartosz Dziduszko (biały strój) zdobył dla Anwilu cztery punkty Fot. Jarosław Czerwiński">W piątek w Gdyni zmierzy się ze zwycięzcą pary Trefl Sopot - Turów Zgorzelec.

Włocławianie od początku wczorajszego meczu zdominowali wydarzenia na parkiecie i już po pięciu minutach prowadzili 16:4.

W drugiej kwarcie goście wykorzystali słabszą postawę rezerwowych Anwilu i w 17 min., po dystansowym trafieniu Jakuba Zabłockiego, do remisu było już bardzo blisko (35:32). Przebieg gry odmienił powrót na parkiet graczy startowych, którzy wygrali ostatnie trzy minuty pierwszej połowy 14:4.

Do małego skandalu doszło w drugiej połowie. Sfrustrowany Scott w 23. min rzucił piłką w sędziego. Arbiter najpierw ją złapał, a potem odgwizdał niesportowe przewinienie. Na parkiecie kołobrzeżanie nie byli już w stanie nawiązać walki. W końcówce Anwil jeszcze powiększył przewagę i wywalczył awans do gdyńskiego Final Four.

Wynik

Anwil Włocławek - Kotwica Kołobrzeg 99:78

• 24:13, 25:23, 26:21, 24:21
• Anwil: Ł. Majewski 15 (1x3), A. Pluta 15 (2), D. Thompson 14 (3), P. Miller 12, N. Jovanović 11 (1) oraz C. Thomas 16 (1), S. Harjić 8,  S. Modrić 4, B. Diduszko 4, P. Czerwiński 0
• Kotwica: D. Harris 13, T. Scott 12 (2), T. Zabłocki 10 (2), J. Saap 5, B. Sarzało 0 oraz K. Henderson 17, A. Fisher 9 (1), Ł. Diduszko 7 (1), S. Sikora 5, M. Moralewicz 0, M. Wołoszyn 0.

<!** reklama>