Artego Bydgoszczy wygrało w Lublinie z Pszczółką 78:62.
Kiedy okazało się, że w ekipie gospodyń - obok Karoliny Puss (zerwane więzadła krzyżowe) - zabraknie też Brianny Day (uraz kostki), wydawało się, że bydgoszczanki odniosą gładkie zwycięstwo. 1. połowa, dość nieoczekiwanie, była jednak wyrównana. Artego wygrało ją różnicą 3 oczek (39:36), choć powinno wyżej, ale przespało końcówkę inauguracyjnej kwarty. Do przerwy dobrze prezentowały się Brianna Kiesel (11 punktów), Laura Svaryte-Miškiniene (9) oraz wchodząca z ławki Karolina Poboży (8).
Po zmianie stron dominacja naszych pań była już bezdyskusyjna. III kwartę Artego wygrało 26:6 i losy spotkania były rozstrzygnięte.
O sukcesie bydgoskiej ekipy przesądził wyrównany skład (aż 5 koszykarek zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową) oraz dobra postawa zawodniczek rezerwowych (w sumie 29 oczek).
Następny mecz w Energa Basket Lidze Kobiet bydgoskie koszykarki rozegrają już w środę, 9 października. Tego dnia do „Artego Areny” zawita Politechnika Gdańska. Początek tego spotkania o godz. 18.00. Bilety w kasie hali przed meczem kosztują 12 (normalny) i 7 złotych (ulgowy). Taniej wejściówki można nabywać za pośrednictwem strony www.ticketik.pl (10 zł oraz 5 zł).
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
