Dobiega końca pierwszy etap rozbudowy szpitala dziecięcego w Bydgoszczy. Pod koniec marca pierwsze pomieszczenia powinni zajmować już mali pacjenci.
<!** Image 3 align=none alt="Image 204674" sub="Marszałek Całbecki starał się zwiedzić w szpitalu jak najwięcej pomieszczeń. Fot. Tymon Markowski">
Teren budowy nowego obiektu szpitala dziecięcego w Bydgoszczy wizytował marszałek Piotr Całbecki. Ostatni raz podobny obchód przeprowadzano w czerwcu 2012 roku, kiedy budynek znajdował się w stanie surowym i kiedy montowano instalacje.
Estetyka i funkcjonalność
Budynek przez te kilka miesięcy wypiękniał i nabrał szczególnego charakteru.
- Pierwsze wrażenie po obejrzeniu szpitala powinno być pozytywne - mówi dr Danuta Kurylak, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. - Ludzie chorzy szybciej wracają do zdrowia w estetycznym i pięknym otoczeniu. To kwestia psychologii. Do tej pory mieliśmy wspaniały zespół i kiepską bazę. W tej chwili baza dorówna zespołowi i z tego powodu bardzo się cieszę.
W budynku, do którego w marcu przeniesione zostaną wszystkie oddziały ze starych obiektów, funkcjonować będą: laryngologia, chirurgia, rehabilitacja, kardiologia, patologia noworodka. W gmachu naprzeciwko, który dopiero powstaje, znajdą się oddziały endokrynologii i pneumonologii. Piętra w budynku zostały pomalowane na różne kolory. Dominują: błękit, zieleń, żółć, czerwień.
- Także każdy budynek będzie miał inny kolor - zdradza Danuta Kurylak. - Kolory będą pełnić funkcję informacyjną, by pacjenci mogli łatwiej poruszać się po szpitalu. Nie wszystkie dzieci umieją czytać. Dzięki specjalnym tabliczkom i kolorom zorientują się, gdzie mają się udać.
<!** reklama>
Na każdym piętrze znajdą się miejsca, w których pacjenci będą mogli się bawić, przewidziano także pomieszczenia dla mam z dziećmi oraz tarasy, na których powstaną ogrody i place zabaw.
- Pierwszy etap przeprowadzki rozpocznie się już marcu - mówi Danuta Kurylak. - Wszyscy pracownicy przejdą do nowego budynku po to, by można było dokończyć drugi i zmodernizować dwa stare obiekty. To właściwie będzie budowa od podstaw.
Województwo spłaci dług
Marszałek Piotr Całbecki podczas obchodu pomieszczeń nowego obiektu nie krył zadowolenia.
- Szpital to powód do dumy dla mieszkańców regionu - oświadczył Piotr Całbecki, marszałek województwa. - Chore dzieci naprawdę potrzebują najlepszych warunków - jeśli chodzi o aranżację i nowoczesny sprzęt. Pediatria wymaga najwyższych standardów.
Zdaniem marszałka województwa, nowe obiekty szpitala dziecięcego winny służyć najmłodszym pacjentom przez kolejne 30 lat.
- Spodziewamy się, że koszty tej inwestycji wyniosą około 220 milionów złotych - zdradza marszałek Piotr Całbecki. - Taka jest szacunkowa wartość przedsięwizięcia.
Pieniądze pochodzą z pożyczki Europejskiego Banku Inwestycyjnego, którą województwo spłać będzie przez najbliższe 25 lat. Zakończenie inwestycji planowane jest na rok 2014.
