
A jak jest z tzw. odpornością populacyjną? Czy jest możliwe jej osiągnięcie?
Do końca tego nie wiemy, gdyż dokładnie nie wiemy jak epidemia się rozwija. Wiemy, że dość szybko spada liczba przeciwciał u osób, które przeszły chorobę, ale nie do takiego poziomu, by nie miały żadnej odporności. Jednak, od 5 do 20 proc. osób po przejściu choroby nie wytwarza przeciwciał, które uchroniłyby przed ponownym zachorowaniem. Na podstawie modeli można stwierdzić, że odporność nie utrzymuje się dłużej niż 6 miesięcy, a po 12 miesiącach jest znacznie obniżona, poniżej poziomu ochrony. Natomiast kolejna infekcja może podnieść odporność, zadziała jak dawka przypominająca przy szczepieniu. Niestety, każda choroba zakaźna zbiera śmiertelne żniwo. W przypadku COVID-19 nie mamy ani szczepionki, ani skutecznych leków.

Zbliża się 1 listopada, nie wiemy jeszcze, czy cmentarze zostaną zamknięte. Jeśli tak się nie stanie, to czy w tym roku powinniśmy wybrać się na groby bliskich?
Pamiętam jak wyglądają wejście na cmentarz i okolice w pobliżu nekropolii. To są miejsca, w których nie da się zachować dystansu społecznego. Wirus przenosi się drogą kropelkową, ale można się nim zarazić także przez kontakt, dotknięcie przedmiotów, pieniędzy. To wszystko stwarza ryzyko i dlatego w tym roku wybiorę się na groby bliskich, ale nie 1 listopada, tylko albo parę dni wcześniej albo parę dni później. Robię to dla bezpieczeństwa, nie tylko mojego ale także innych