Wczoraj w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej otwarto oferty przewoźników, którzy ubiegali się o przejęcie obsługi na trzech liniach: 55, 67 i 69. Najniższą cenę zaproponowała firma KDD Trans spółka z o.o. z Niemcza.
Z danych zamieszczonych na internetowych stronach Krajowego Rejestru Sadowego wynika, że została ona wpisana do rejestru 10 grudnia 2013 roku. Wcześniej (rok 2009) pod tym samym adresem zarejestrowano spółkę KDD trudniącą się sprzedażą sprzętu do sklepów ogrodniczych. Udało się także ustalić, że spółka KDD Trans wchodzi w skład konsorcjum, które od jesieni 2013 roku obsługuje kilka linii autobusowych w Olsztynie.
[break]
- Kartka po kartce członkowie komisji przeglądają oferty i sprawdzają ich zgodność ze specyfikacją przetargu. Weryfikacja potrwa do końca tygodnia - zapewnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP, odpowiadając na pytanie, czy wie o tym, że KDD Trans jest młodą, nieznaną na rynku firmą.
Przedstawiciele związków zawodowych działających w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych nie kryją rozczarowania.
- Nikt nie dał niższej od 8 złotych ceny, nawet Mobilis, który linię 69 obsługuje od kilku lat - komentuje wysokość ofert Marek Napierała, przewodniczący zakładowej „Solidarności”. - Nic o tej firmie nie wiemy. Wiemy jednak, że jeśli rzeczywiście oferta KDD Trans zostanie zatwierdzona, w MZK będą zwolnienia.
Andrzej Arndt, szef Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w MZK, także uważa, że wpuszczanie na rynek niedoświadczonego przewoźnika jest błędem.
- Firma, która złożyła najniższą ofertę, dopiero zaczyna się uczyć - przypomina Andrzej Arndt. - Dlatego gratuluję prezydentowi Bydgoszczy, który mając własną firmę ogłasza przetargi na obsługę komunikacji miejskiej. Bydgoszczanie sami ocenią takie działanie, kiedy nowy przewoźnik wejdzie na bydgoski rynek.
Warto przypomnieć, że przetarg ogłoszony przez ZDMiKP dotyczył najbardziej dochodowej (najdłuższej) w mieście linii autobusowej nr 69 oraz dwóch mniejszych 55 i 67. Pierwszą obsługiwał Mobilis, kolejne dwie MZK.
