Koniec wyścigów Pod Blankami? [BEZPIECZEŃSTWO NA ULICACH]

[break]
Przy okazji budowy tramwaju w ciągu ulicy Kujawskiej, zmieni się organizacja ruchu w części Starego Miasta.

Nielegalny tor

Celem zmian jest, m.in., wyeliminowanie zwyczajów kierowców, urządzających wyścigi na ul. Pod Blankami. Dzisiaj jest ona jednym z popularnych skrótów, które służą części kierujących do ominięcia ronda Bernardyńskiego i wjazdu w Wały Jagiellońskie. Tym sposobem część ul. Pod Blankami stała się torem wyścigowym - jest to o tyle niebezpieczne, że na odcinku od Jana Kazimierza do Przesmyku nie ma tam chodników. Jeżeli dodamy do tego zasłonięte wyjście spomiędzy kamienic w kierunku południowym, do gmachu sądów, to przepis na nieszczęście mamy gotowy.

- Kolejny powód zmian to konieczność uwzględnienia przebudowy ronda Bernardyńskiego w związku z planowaną budową tramwaju w ciągu ulicy Kujawskiej - tłumaczy Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Zostanie ono podniesione, zniknąć też musi wjazd w ulicę Długą od strony tego ronda.

PRZECZYTAJ:Krwiste drzewo życia [DZIELNICOWYM OKIEM]

Według planów, ul. Długa, na odcinku od ulicy Pod Blankami do posesji położonych przy rondzie Bernardyńskim, stanie się ulicą dwukierunkową. Zapewni to nieskrępowany dojazd mieszkańcom i handlowcom. Pozostaną tam miejsca parkingowe, z wyjątkiem dwóch, które posłużyć mają do wybudowania placu do zawracania. Mają również zostać wprowadzone zmiany w organizacji ruchu umożliwiające obsługę posesji zlokalizowanych w obrębie Starego Rynku.

„Nie” dla progów

Wielu naszych Czytelników i okolicznych mieszkańców postulowało od dawna, by ruch na ulicy Pod Blankami ograniczony został również poprzez wybudowanie tam progów spowalniających. Według nich, samo wprowadzenie strefy ograniczającej prędkość do 30 km/h to nieporozumienie.

Interpelację w tej sprawie złożył radny Jarosław Wenderlich. Postulował on również zmianę kierunku ruchu na ul. Pod Blankami. Wjazd w nią miałby prowadzić od strony ul. Trybunalskiej.

Na interpelację odpowiedział Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Zgodnie z przyjętą dokumentacją (...) przebudowy ulic i obiektów mostowych wokół Starego Rynku w Bydgoszczy, ulica Pod Blankami, na odcinku od ul. Długiej do ul. Trybunalskiej, pełni funkcję ulicy wyprowadzającej ruch kołowy ze ścisłego centrum. Dokumentacja budowlana, uzgodniona z konserwatorem zabytków, nie przewiduje progów zwalniających na opisywanej drodze. Celem zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa na ul. Pod Blankami wprowadzona została strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h oraz wyznaczone zostały czasowe stanowiska dla pojazdów zaopatrzenia oraz mieszkańców, które wpływają na spowolnienie ruchu pojazdów.

Będziemy przekonywać

Co na to okoliczni mieszkańcy i przedsiębiorcy? Roman Puchowski ze Stowarzyszenia „Bydgoska Starówka” sprawę stawia jasno.

- To złe rozwiązanie. Wielokrotnie wskazywaliśmy na niebezpieczeństwo grożące pieszym w tym miejscu. Wielu kierowców nic nie robi sobie z ograniczenia prędkości. W naszej opinii, progi zwalniające są konieczne, a przy tym nie zepsują estetyki tego miejsca. Po poznaniu szczegółów projektu będziemy rozmawiać. Liczymy, że nasze uwagi zostaną uwzględnione.