- Tak dobrej obsady skoczków hala COS jeszcze nie widziała! Na czele tabeli jest wielokrotny medalista igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy Holender Gerco Schroeder, a z polskich gwiazd numerem jeden jest aktualny mistrz kraju, lider rankingu PZJ Tomasz Miśkiewicz” - wyliczał dyrektor sportowy imprezy Szymon Tarant.
Na zapowiadającej wydarzenie konferencji dyrektor Cavaliada Tour Jakub Pątelka podkreślił, że na zawody składają się aż cztery konkurencje jeździeckie - poza zmaganiami w skokach widzowie obejrzą walkę o halowy Puchar Polski we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego z udziałem m.in. mistrzyni kraju Julii Gillmaier, a dalej powożenia zaprzęgami oraz rywalizację ujeżdżeniowców w ramach Cavaliada Dressage Tour.
Dyrektor stołecznego Biura Sportu i Rekreacji Janusz Samel zaznaczył, że istotnym elementem dla promocji hippiki będą tradycyjnie już zmagania dzieci i młodzieży w ramach Cavaliada Future.
Impreza startuje w czwartek porannymi konkursami w skokach, a towarzyszyć jej będą targi branżowe. W piątek najistotniejszy będzie zaliczany do Longines Ranking konkurs zwykły z przeszkodami 145 cm, a najważniejszy skokowy konkurs - Grand Prix, wliczane do Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata, zaplanowano na niedzielę na godz. 15.30. Bilety na sobotę zostały wyprzedane, ale w środowe południe dostępne wciąż były karnety na pozostałe dni.
Cavaliada na Torwarze to pierwsze zawody tego cyklu. Sympatycy jeździectwa spotkają się następnie w Poznaniu (7-10 grudnia), a w przyszłym roku w Sopocie (1-4 lutego) oraz w Krakowie (22-25 lutego).
Źródło: PAP
