Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komu obcięto pensję, a kto dostał podwyżkę w czasie pandemii? W IT wzrosty o 10%, w handlu co drugi pracownik z obniżonym wynagrodzeniem

OPRAC.:
Maciej Mituła
Maciej Mituła
unsplash
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Devire, w czasie pandemii koronawirusa zarobki poszły w górę w branży IT i cyfrowym marketingu. Obniżki pensji zanotowano w handlu, motoryzacji, lotnictwie i produkcji.

Ostatnie 6 miesięcy przyniosły wiele zmian, zarówno negatywnych, jak masowe zwolnienia, oraz pozytywnych jak oczekiwana od dawna możliwość pracy zdalnej. Zmiany nie ominęły również kwestie zarobków. Wielu pracownikom obcięto pensje, znaleźli się jednak i tacy, dla których pandemia koronawirusa okazała się szansą na podwyżkę.

Jak wynika z najnowszych danych firmy Devire udostępnionych na prośbę szkoły programowania online Kodilla.com, mimo iż żadna branża nie pozostała obojętna na wpływ pandemii, są takie, które poradziły sobie z nią całkiem nieźle, choć musiały poddać się nieuchronnej transformacji.

Warto przeczytać:

Przykładem może być tutaj branża IT. Co trzeci badany pracownik doświadczył zmian w ofercie zatrudnienia - od marca 18% przedstawicieli IT dostało podwyżki, dla 62% zarobki się nie zmieniły, a tylko 20% badanych zadeklarowało obniżkę. Średni wzrost wynagrodzeń w branży IT wynosi aktualnie 5-10% - wynika z ogólnopolskiego raportu Devire.

- Obserwujemy wzrost zapotrzebowania na specjalistów, którzy wytwarzają narzędzia do komunikacji online albo utrzymują i rozwijają platformy e-commerce. Przykładowo architekt IT, zatrudniony na podstawie umowy o pracę, przed wybuchem pandemii zarabiał 15-16 tys. zł brutto, teraz to 17-18 tys. zł brutto. Widoczna jest także bierna postawa, jeśli chodzi podejście do poszukiwania pracy w IT. Choć programiści przyznają, że są otwarci na nowe wyzwania zawodowe, to 43% z nich czeka aż to pracodawca przedstawi im atrakcyjną ofertę - mówi Agata Miller, ekspertka z firmy z Devire.

Twoja kariera stoi w miejscu? A może dopiero zaczynasz zawodową drogę i nie chcesz popełnić błędu? Oto najczęstsze przyczyny zawodowej stagnacji i podpowiedzi, jak sobie z nimi poradzić.

5 błędów, przez które nasza kariera może wyhamować. Jakie są...

- Z naszych obserwacji wynika, że wielu specjalistów IT śledzi sytuację i czeka na to, co przyniosą kolejne tygodnie. Obecnie cieszą się ze stabilnego zatrudnienia i nie chcą ryzykować zmiany warunków pracy na potencjalnie gorsze. Przez to najbardziej doświadczonych specjalistów IT brakuje jeszcze bardziej niż przed kryzysem, a to z kolei oznacza szansę dla tych z mniejszym stażem - wskazuje Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT ze szkoły programowania online Kodilla.com.

Systematyczne podwyżki

Oprócz programistów, najlepiej na pandemii wyszli specjaliści od e-commerce i digital marketingu - co najmniej 18% z nich dostało podwyżki, pensje bez zmian utrzymało 64% pracowników, a 18% wynagrodzenia obniżono. Średni wzrost pensji w tych obszarach wyniósł 10-15%. Wiąże się to oczywiście ze znacznym wzrostem aktywności konsumentów w internecie, którzy na czas kwarantanny przenieśli się do wirtualnych sklepów i prawdopodobnie już tam zostaną.

- W trakcie lockdownu rekrutacje w branży digital i e-commerce zostały zamrożone, podobnie, jak w finansach czy na stanowiskach związanych z zakupami. Powodem nie był jednak spadek popytu na specjalistyczne kompetencje, ale ogólne wstrzymanie inwestycji w organizacjach. Jednocześnie sama pandemia stała się dla wielu firm katalizatorem zmian i jeszcze szybszego unowocześniania biznesów oraz rozwoju kanału sprzedaży online. Z tego powodu aktualnie na rynku obserwujemy wzmożony popyt na specjalistów od e-commerce i digital marketingu, szczególnie w przypadku stanowisk będących na styku biznesu i technologii. Marketing tradycyjny nie ma się aż tak dobrze - wyjaśnia Elżbieta Sobiech, szef zespołu digital & e-commerce z Devire.

Co ciekawe, w każdym z tych obszarów jest więcej ofert pracy, niż w innych branżach. Skutkiem tego jest wzrost wynagrodzeń. Swoista presja płacowa widoczna jest już od kilku lat, dlatego w tych sektorach zarobki rosną regularnie.

Zdarza się, że nie zaglądamy do swojego CV przez lata, bo mamy stałą pracę albo trafiliśmy gdzieś z polecenia. Kiedy musimy poszukać nowej posady, nie wiemy od czego zacząć. Kilka prostych kroków pomoże uporać się z tym zadaniem i przemienić przestarzałe papiery rekrutacyjne w profesjonalne narzędzie, które pozwoli poruszać się po dzisiejszym rynku pracy.

8 prostych kroków, dzięki którym odświeżymy nasze CV i dosto...

Coraz wyżej wyceniane są również stanowiska eksperckie, na których wymagane jest wieloletnie doświadczenie i know-how, nawet jeśli to stanowiska samodzielne, bez zespołu. Pensje w tych przypadkach prawie zrównały się ze stanowiskami managerskimi.

Najmniejsze zmiany zanotowano w sektorach bankowości i ubezpieczeniach - aż 82% pracowników utrzymało zarobki na takim samym poziomie jak przed wybuchem pandemii. Obniżki zanotowano u 10% zatrudnionych. Z kolei w farmacji i sektorze związanym ze sprzętem medycznym 75% utrzymało pensję, a 25% odnotowało spadek zarobków.

Ostre cięcia

W najtrudniejszej sytuacji finansowej znaleźli się pracownicy handlu, którym w aż 44% przypadków obniżono pensje. W sytuacji bez zmian znalazło się 49% zatrudnionych, a wzrost pensji odnotowało 10% z nich. Było to jednak działanie tymczasowe, spowodowane wytycznymi tarczy antykryzysowej. Dziś większość firm wróciła do poziomu wynagrodzeń sprzed pandemii.

Warto przeczytać:

- Spadek wynagrodzeń dotyczył przede wszystkim pracowników sklepów, którzy nie mieli możliwości wykonywania swoich obowiązków przez kilka tygodni lockdownu. Przykładowo store manager, który przed wybuchem pandemii koronawirusa zarabiał 8000 zł brutto, w tej chwili znów otrzymuje pensję na tym poziomie i niezmiennie dużym wyzwaniem pozostaje rekrutacja osób o tym profilu - mówi Elżbieta Sobiech z Devire.

Kryzys dotknął mocno także sektor motoryzacji i lotnictwa, gdzie 43% badanych ma obniżone pensje. Wzrost odnotowano w 11% przypadkach.

Złe wieści płyną również z branży produkcyjnej. Obniżka wynagrodzeń spotkała tutaj 40% pracowników. Średni spadek wynagrodzeń to 20%. Przykładowo kierownik zmiany w produkcji przed pandemią zarabiał 8500 zł brutto, a teraz jego pensja wynosi 7000 zł brutto. W obu tych branżach obniżone pensje nadal się utrzymują.

Mocno ucierpieli też pracownicy sektora usług dla biznesu. Wynagrodzenia spadły średnio o 15-20%, jednak pensje obniżono, aż 43% pracownikom. Jak wskazują eksperci sytuacja zaczyna się teraz stabilizować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera