Arka Gdynia przegrała u siebie z Wigrami Suwałki 2:4 w rewanżowym meczu 1/2 Pucharu Polski, ale to piłkarze z Trójmiasta awansowali do finału. Zadecydowała 3-bramkowa zaliczka z pierwszego spotkania.
Ekstraklasowa Arka grała fatalnie, a I-ligowcowi zabrakło jednego gola, by w maju wystąpić na PGE Narodowym w Warszawie.
W 80. minucie padła kuriozalna bramka dla Wigier. Golkiper miejscowych Steinbors sprezentował piłkę Kądziorowi, a pomocnik gości skierował ją do pustej bramki. TO KIKS SEZONU!
Komiczne to są twoje wypociny pismaku wypijewski! Kiedy wreszcie naczelny expressu wyp.....li z roboty ciebie żenujący redaktorzyno, bo twojego bełkotu skrobanego na kolanie czytać się nie da!!!! I nie zapomnij zablokować możliwości pisania komentarzy pod twoimi marnymi artykułami, żeby nikt nie mógł pisać całej prawdy o twoim poziomie "dziennikarstwa"!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl