Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarze internautów po tragicznym wypadku w Bydgoszczy z udziałem hulajnogi elektrycznej

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
52-letnia kobieta potrącona przez użytkownika hulajnogi elektrycznej, zmarła 14 września w szpitalu.Przejdź dalej i zobacz komentarze internautów po tragicznym wypadku w Bydgoszczy >>>
52-letnia kobieta potrącona przez użytkownika hulajnogi elektrycznej, zmarła 14 września w szpitalu.Przejdź dalej i zobacz komentarze internautów po tragicznym wypadku w Bydgoszczy >>>archiwum/zdjęcie ilustracyjne
Wiadomość o śmierci kobiety potrąconej 6 września przez użytkownika hulajnogi elektrycznej w Bydgoszczy wywołała ogromne poruszenie wśród mieszkańców i dyskusję na temat użytkowania hulajnóg oraz zachowania pieszych. Na profilu "Expressu Bydgoskiego" na Facebooku posypała się lawina komentarzy.

Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy

od 16 lat

Jak informowaliśmy w czwartek (15 września), 52-letnia kobieta potrącona przez użytkownika hulajnogi elektrycznej zmarła 14 września w szpitalu. Przypomnijmy, że do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 6 września br. około godz. 16.10 na przystanku autobusowym znajdującym się w pobliżu kościoła i marketu Lidl przy ul. Wojska Polskiego w Bydgoszczy. Kobieta w ciężkim stanie trafiła wtedy do szpitala. Niestety, po ośmiu dniach zmarła.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi już Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz Południe. Tymczasem po publikacji naszego artykułu z tą tragiczną wiadomością na profilu "Expressu Bydgoskiego" posypała się lawina komentarzy od internautów na temat użytkowania hulajnóg oraz zachowania pieszych. Oto niektóre z nich:

Pan Robert zauważa, że obowiązujące przepisy sprawiają, że piesi czują się bezkarni: "Pieszy ma pierwszeństwo jak przed autami. Więc, niestety, trzeba się do tego przyzwyczaić, że pieszemu wolno wszystko". W kontrze jest komentarz pana Krzysztofa: "Ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych. A jeśli sama weszła na ścieżkę rowerowa, raczej nie miała pierwszeństwa".

Inni nasi Czytelnicy również zwracają uwagę na niefrasobliwość pieszych:

"Warto zaznaczyć, że piesza sama weszła pod nadjeżdżającą hulajnogę. Nie obejrzała się nawet czy nic nie jedzie na ścieżce" - zauważa pani Patrycja. W odpowiedzi czytamy wiadomość pana Artura: "Kary zwiększają tylko dla kierowców. Ciekawe czy jechał ktoś zgodnie z prędkością?".

"Pieszy nie ma żadnych obowiązków tylko same prawa. Tak samo jest na ulicy, wchodzą na pasy, jak chcą bez spojrzenia się i jeszcze z telefonem czy słuchawkami w uszach. Jak najszybciej zlikwidować ten przepis, że pieszy ma wszędzie pierwszeństwo!" - zauważa pan Adrian.

"Piesi zachowują się jak święte krowy. Widzę to codziennie, nie patrzą tylko wchodzą na jezdnię bez spojrzenia i wyobraźni" - komentuje pani Grażyna.

"Samochód czy hulajnoga elektryczna nie jest w stanie zatrzymać się tak jak pieszy" - pisze pan Mariusz.

Nie brakuje też uwag pod adresem użytkowników hulajnóg i prędkości, z jaką się poruszają jednoślady:

"Użytkownicy jednośladów zachowują się, jak święte krowy na wydzielonej na chodniku ścieżce rowerowej. Jakby ciężko było zwolnić i uniknąć zdarzenia. Założę się, że można było uniknąć tej tragedii nawet, jak kobieta weszła przez nieuwagę" - pisze pan Sebastian.

"Tym którzy jeżdżą na tych hulajnogach wydaje się że są na torze Formuły 1" - pisze pani Laura.

"To nie są żadne hulajnogi tylko pojazd elektryczny dwukołowy. Potrafi rozwinąć całkiem sporą prędkość" - zauważa pan Tomasz.

"Nie ma nagrań z tego wypadku, tutaj doszło do potrącenia na przystanku autobusowym, zapewne na chodniku. W takim przypadku, gdyby kierowca hulajnogi jechał przepisowo (utrzymując prędkość zbliżoną do ruchu pieszego) nie byłoby tak tragicznych skutków" - pisze pan Adam.

"Na hulajnogach, tak samo rowerami, po chodniku, między pieszymi, przez pasy przejeżdżają z nadzieją, że zdążą przed samochodem, na hulajnogach elektrycznych pędzą po parkingach, między parkującymi samochodami. Moje 8-letnie i 3-letnie dziecko przeprowadza rower czy hulajnogę, a osoba dorosła jakby straciła rozum..." - pisze pani Kasia.

"Niektórzy nawet 40 km/h potrafią jechać" - zauważa pan Michał.

"To jest pojazd mechaniczny i powinien mieć ubezpieczenie, zarejestrowany, a użytkownik stosowne uprawnienia. Przemilczę fakt, że tego typu pojazdy nie powinny poruszać się po przejściach dla pieszych i chodnikach" - pisze pan Piotr.

O zachowaniu bezpieczeństwa na ulicy przypomina pan Paweł: "Trzeba mieć oczy w koło głowy, kto ma dbać o nasze życie i zdrowie najbardziej jak nie my sami, czy ktoś ma pierwszeństwo czy nie, trzeba być nieufnym... rozglądać się pięć razy nawet w razie takiej potrzeby...".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo