https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny rosyjski oficer zginął po ukraińskm ostrzale. Kijów znów wykorzystał zabójczą broń

Kazimierz Sikorski
Pułkownik Aleksiej Gorobec, dowódca 20. Dywizji Strzelców Samochodowych Gwardii, to kolejny rosyjski oficer zabity przez obrońców Ukrainy. Udało się to dzięki systemowi HIMARS
Pułkownik Aleksiej Gorobec, dowódca 20. Dywizji Strzelców Samochodowych Gwardii, to kolejny rosyjski oficer zabity przez obrońców Ukrainy. Udało się to dzięki systemowi HIMARS
Z wielkim powodzeniem siły ukraińskie wykorzystują najnowocześniejszą broń, którą dostają z Zachodu. Rosjanie są wobec niej bezradni. Precyzyjny ukraiński atak na okupowany Chersoń sprawił, że w jednej chwili zlikwidowano tak zwany mobilny rosyjski punkt dowodzenia. Jedną z ofiar tego ostrzału był pułkownik Aleksiej Gorobec, dowódca 20. Dywizji Strzelców Samochodowych Gwardii.

- Gorobec został trwale zdemilitaryzowany przez uderzenie HIMARS na stanowisko dowodzenia w Okupowanym Chersoniu, napisano na Twitterze.

To kolejny rosyjski dowódca, który zginął po rakietowym ataku Ukraińców. Użyli oni po raz kolejny amerykański system HIMARS. To dalekosiężna i - co bardzo ważne - bardzo skuteczna broń rakietowa. Na tyle, że potrafi ominąć "dumę rosyjskiej wojskowości", system antyrakietowy S-400, który jest używany w wojnie na Ukrainie.

Po ostatnich wpadkach, między innymi w Donbasie, Zaporożu czy Chersoniu, kiedy to S-4400 nie zestrzeliły ani jednego pocisku HIMARS, Kreml szuka winnych niepowodzeń. Mówi się, że pod znakiem zapytania stoi kariera byłego premiera Rosji Michaiła Fradkowa, który kieruje Almaz-Antey, koncernem specjalizującym się w broni rakietowej.

rs

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski