- Gorobec został trwale zdemilitaryzowany przez uderzenie HIMARS na stanowisko dowodzenia w Okupowanym Chersoniu, napisano na Twitterze.
To kolejny rosyjski dowódca, który zginął po rakietowym ataku Ukraińców. Użyli oni po raz kolejny amerykański system HIMARS. To dalekosiężna i - co bardzo ważne - bardzo skuteczna broń rakietowa. Na tyle, że potrafi ominąć "dumę rosyjskiej wojskowości", system antyrakietowy S-400, który jest używany w wojnie na Ukrainie.
Po ostatnich wpadkach, między innymi w Donbasie, Zaporożu czy Chersoniu, kiedy to S-4400 nie zestrzeliły ani jednego pocisku HIMARS, Kreml szuka winnych niepowodzeń. Mówi się, że pod znakiem zapytania stoi kariera byłego premiera Rosji Michaiła Fradkowa, który kieruje Almaz-Antey, koncernem specjalizującym się w broni rakietowej.
rs
