102 seniorów i 8 juniorów wzięło udział w tegorocznych zawodach spinningowych z cyklu Grand Prix, zorganizowanych przez Zarząd Okręgu PZW w Bydgoszczy.
<!** Image 2 align=none alt="Image 182448" sub="Marek Wiśniewski z rekordowym karpiem Fot.: nadesłane">W klasyfikacji końcowej pod uwagę brano wyniki zawodów Szczupak Wisły, pierwszą i drugą turę Mistrzostw Okręgu oraz zawody o Puchar Mogilna i Puchar Prezesa.
W kategorii seniorów zwycięzcą został Marian Skowroński (Koła PZW IZCh Inowrocław) - 12 ryb, 1200 pkt, 126 pkt GP. Na drugim miejscu uplasował się Edmund Benetkiewicz (Koło PZW Rzemieślnik Bydgoszcz) - 7 ryb, 910 pkt, 105 pkt GP, a trzecia pozycja przypadła Zbigniewowi Masnemu (Koło PZW Koronowo) - 6 ryb, 780 pkt, 94 pkt GP.
Ponadto w pierwszej dziesiątce znaleźli się: Sławomir Retkowski (Koło PZW nr 4), Janusz Bąk (Koło PZW Gazownia Bydgoszcz), Michał Puszkiewicz (Koło PZW nr 1), Arkadiusz Nicpoń (Koło PZW Społem Bydgoszcz), Mieczysław Król (Koło PZW Białe Błota), Szymon Kłoczko (Koło PZW Pakość) i Grzegorz Sucharski (Koło PZW Koronowo).
W kategorii juniorów tryumfował Paweł Wiśniewski (Koło PZW nr 1) - 2 ryby, 240 pkt., 49 pkt GP przed Sławomirem Łapczakiem (Koło PZW nr 1) - 2 ryby, 340 pkt, 25 pkt GP i Bartoszem Popielarzem (Koło PZW Pakość) - 1 ryba, 210 pkt, 25 pkt GP.
<!** reklama>
Tradycyjnie prezentujemy wędkarza, który może pochwalić się medalowym okazem. Dziś jest nim Marek Wiśniewski.
- 8 września pojechałem z kolegą na karpiową zasiadkę. Wcześniej przez 7 tygodni łowisko było regularnie nęcone kukurydzą, pelletem i kulkami proteinowymi własnej produkcji. Po przybyciu nad wodę rozbiliśmy obozowisko, a następnie wywieźliśmy zestaw na dość sporą odległość od naszego stanowiska. Przez całą noc panowała kompletna cisza. Około godziny 6. nastąpiło dość agresywne branie, które poderwało nas na nogi. Po zacięciu natychmiast popłynęliśmy wzdłuż wywiezionego zestawu. Na miejscu okazało się, że ryba mocno trzyma się dna. Kiedy silnie podciągnąłem, karp gwałtownie ruszył i zaczęła się ostra walka. Hol trwał zaledwie 15 minut. Z karpiem w podbieraku spłynęliśmy do brzegu, gdzie odbyło się ważenie w obecności świadka połowu - powiedział „Expressowi” Marek Wiśniewski.
Karp ważył 29,5 kg (norma Złotego Medalu PZW została przekroczona o 14,5 kg) o długości 107 cm. Za skuteczną przynętę posłużyła 16 mm pływająca kulka proteinowa TB Pop-Up o smaku krab-banan. Oprócz tego w skład zestawu wchodziło 3,6 m wędzisko „Shimano Alivio - c.w. 3lbs”, kołowrotek „Jaxon Roxan 6500”, żyłka 0,35 mm „Shimano Technium”, ciężarek 240g i haczyk nr 6 „Traper”. Za ten wyczyn przyznajemy 418,8 punktu konkursowego (368,8 w klasyfikacji PZW plus 50 punktów za wypuszczenie ryby do wody).
