Przypomnijmy, że od maja tego roku tzw. "kręcenie licznika" podlega surowej karze. Do więzienia może trafić zarówno osoba, która podjęła się manipulacji wskazaniem drogomierza, jak i ta osoba, która to zleciła.
A problem z właściwym ustaleniem przebiegu importowanych samochodów zza granicy do naszego kraju jest bardzo duży. Nasi specjaliści twierdzą, że nawet 80 proc. ściągniętych aut może mieć kręcony licznik.
W przyszłym roku przepisy w tej sprawie jeszcze bardziej się zaostrzą. Już od 1. stycznia policjanci oraz inne służby mundurowe, które posiadają uprawnienia do kontroli kierowców samochodów i motocykli, zyskają uprawnienia do kontroli przebiegu pojazdów. Jak to ma wyglądać w praktyce?
ZOBACZ TAKŻE:Zmiany dla kierowców. Za cofanie licznika nawet kara więzienia!
Kierowca będzie miał obowiązek umożliwić np. policjantowi wgląd w obecny stan przebiegu pojazdu. Będzie musiał zatem otworzyć drzwi auta i pozwolić zajrzeć mundurowemu do jego wnętrza. Funkcjonariusz dane przeniesie do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (tzw. CEPiK). Dzięki temu wpisów na temat przebiegu będzie w systemie więcej, a zatem staną się bardziej wiarygodne.
Jednak nie wszystkich może dotyczyć "rozszerzona" kontrola. W projekcie nowej ustawy, stworzonej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji znalazły się wyjątki.
Przede wszystkim chodzi o pojazdy holowane oraz przewożone na lawetach. W tym przypadku policjanci będą mieli tzw. "wolną rękę". To sam funkcjonariusz zdecyduje, czy chce sprawdzić stan licznika, czy nie. Jak podaje MSWiA, chodzi o ich bezpieczeństwo. Wdrapywanie się mundurowego na górę lawety, szczególnie zimą, może być dla niego niebezpieczne. Poza tym często kierowcy lawet nie mają kluczyków do przewożonych aut, więc sprawdzenie licznika jest niemożliwe.
Drugi wyjątek to kontrole w czasie akcji "Trzeźwy poranek". W tym przypadku policjanci mają przede wszystkim skupić się na kontrolach trzeźwości i wyeliminowaniu z ruchu drogowego pijanych kierowców.
Czy zmiany, które proponuje MSWiA sprawdzą się? Przekonamy się już niebawem.
Policyjna grupa "SPEED" wyrusza na drogi Kujaw i Pomorza
