

Michal Pesković (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Do tej pory 39-letni bramkarz był podporą Podbeskidzia. Ale w wyjazdowym spotkaniu z Piastem Gliwice dał się oszukać Jakubowi Świerczokowi, który założył mu siatkę uderzając z zerowego kąta. Tak doświadczonemu bramkarzowi nie powinien przytrafić się taki błąd.

Aleksander Paluszek (Górnik Zabrze)
Dla 20-letniego obrońcy Górnika występy w Ekstraklasie to obecnie zdecydowanie za wysokie progi. Paluszek do spółki z Krzysztofem Kubicą byli zamieszani w utratę decydującej bramki na początku spotkania. Może razić żółwie tempo, w jakim Paluszek gonił rywali. A mógł ich dogonić dwukrotnie!

Milan Rundić (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Toczył zacięte pojedynki z Jakubem Świerczokiem, które regularnie przegrywał. Sprytny napastnik Piasta lepiej się przepychał i potrafił wyprzedzać Rundicia. Serb swój słaby występ podsumował fatalną stratą, którą napędził akcję na 2:0 dla gliwiczan.