Sekcja kolarstwa tandemowego w KSN Łuczniczka Bydgoszcz powstała w październiku 2017 roku z inicjatywy dyrektora Krzysztofa Badowskiego i Aleksandry Tecław, złotej medalistki z Rio de Janeiro w parze z Iwoną Podkościelną z Lublina.
Ale Edyta Jasińska i Karolina Rzepa spotkały się znaczne później.
- Trenujemy od połowy kwietnia, od zgrupowania w Lądku-Zdroju. To wtedy Karola po raz pierwszy wsiadła na tandem i miała możliwość potrenować w terenie. Wcześniej był tylko trenażer - mówi 31-letnia Edyta Jasińska.
Edyta Jasińska to była zawodniczka Emdeku Bydgoszcz, wielokrotna mistrzyni Polski na szosie i na torze, uczestniczka ME i MŚ, olimpijka z Rio de Janeiro.
Do tej pory jeździła solo, na własny rachunek, albo w drużynie, ale jednak ze sprawnymi koleżankami. Jak jest teraz?
- To troszkę podobna współodpowiedzialność - tłumaczy zawodniczka. - Nie można być takim kompletnym indywidualistą, trzeba zwracać uwagę na tę drugą osobę. Ale w tym wypadku muszę to robić jeszcze bardziej uważnie. Muszę myśleć o sobie, o Karoli, żeby zabezpieczyć ją energetycznie, powiedzieć, kiedy ma wziąć żel, kiedy ma się napić, kiedy może chwilę odpocząć, kiedy ma na przykład wcisnąć na fulla. Jest naprawdę dużo krzyczenia (śmiech), w sensie wymieniania informacji.
Karolina Rzepa jest wychowanką Kazimierza Fiuta w Ośrodku Szkolno-Wychowawczy nr 1 im. L. Braille’a w Bydgoszczy. Do tej pory odnosiła sukcesy w bowlingu. Kolarstwo tandemowe, to jej nowe sportowe wyzwanie.
Na pewno duży wpływ na przekierowanie się Karoliny Rzepy na inną dyscyplinę sportową miały namowy Krzysztofa Badowskiego i Aleksandry Tecław.
Na wyobraźnię Karoliny Rzepy działały też sukcesy, które Aleksandra Tecław jako przewodniczka odnosiła i jeszcze odnosi z Iwoną Podkościelną, niewidomą kolarką z Lublina. W swoim dorobku mają złoto igrzysk paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Są też mistrzyniami świata i praktycznie na każdej światowej imprezie stają na podium.
Edyta Jasińska bardzo chwali swoją podopieczną.
- Karola jest mega dzielna. Na dzień dobry dostała same trudne zadania, bo nie miałam możliwości pobawić się z nią w jazdę rowerem, wprowadzić w kolarstwo. Od tego kwietniowego zgrupowania jest prawdę mówiąc rzucona na głęboką wodę.
W wyścigu zadebiutowały po trzech tygodniach wspólnych treningów.
- To był początek maja, a wyścig był etapowy w Lublinie. Potem wystartowałyśmy w mistrzostwach Polski w Kozichgłowach. Byłyśmy drugie na czas i trzecie ze startu wspólnego. Najbardziej nas cieszyło to miejsce na czas, ponieważ ustaliłyśmy z Olą i Karolą, że najsensowniej będzie celować w konkurencje czasowe. Ze względu na to, że Karola jest dość świeża i że łatwiej jej będzie dać z siebie full na jakimś określonym odcinku, niż na przykład rozkładać siły przed dwie, albo trzy godziny jazdy. To było super, bo jak nie mogłyśmy bezpośrednio rywalizować z Olą i Iwonką, tak na czas byłyśmy drugie, czyli najlepsze po najlepszych. Trzeci tandem z podium jest bardziej doświadczony niż my, więc śmieję się, że my wygrywamy chyba sercem (śmiech).
Na górskich mistrzostwach Polski w Podgórzu-Przesiece k. Jeleniej Góry bydgoski tandem dołożył złoty medal. Brąz zdobyły Aleksandra Tecław i Oliwia Helwet, która jest odkryciem trenerki. To pierwszy medal 13-letniej zawodniczki z Bydgoszczy, która trenuje w klubie od początku istnienia sekcji.
Dobre starty, dobre wyniki na MP sprawiły, że Karolina Rzepa z pilotką objęta jest szkoleniem Polskiego Związku Kolarskiego i uczestniczy w zgrupowaniach kadry. Dlatego ze zgrupowania w Zieleńcu pojechały pod koniec sierpnia na najważniejszy tegoroczny start – mistrzostwa świata we włoskim Maniago.
- To już jest zupełnie inna, wyższa półka – tłumaczy Edyta Jasińska. - Tu też Karola dostała wszystko co najlepsze, bo po kilku miesiącach pracy od razu mistrzostwa świata. Ale była dzielna i poradziła sobie bardzo dobrze. Na czas byłyśmy ósme, ze startu wspólnego dwunaste. To miejsce w ósemce było bardzo ważne, bo dało nam stypendium z ministerstwa i możliwość spokojnej pracy w następnych miesiącach. A nie ukrywamy, że apetyty rosną i chciałybyśmy z Karolą wywalczyć awans do igrzysk paraolimpijskich w Tokio za dwa lata - dodaje pilotka Karoliny Rzepy.
Przyszły rok będzie bardzo ważny i trudny dla obu zawodniczek. Wtedy będą musiały punktować na światowych imprezach, żeby być jak najwyżej w światowym rankingu.
Na początku września bydgoskie kolarki wróciły ze Słowacji, gdzie startowały w Pucharze Europy. Wygrały Aleksandra Tecław z Iwoną Podkościelną, ale drugie były Edyta Jasińska i Karolina Rzepa. To pierwsze podium Pucharu Europy dziewczyn z KSN Łuczniczka Bydgoszcz.
Cała ekipa z sekcji kolarstwa tandemowego bydgoskiego klubu, włącznie z dyrektorem Krzysztofem Badowskim, została zaproszona do ratusza przez prezydenta Rafała Bruskiego, który uhonorował zawodniczki za sukcesy na MP, MŚ i w PE. Dodajmy, że miasto Bydgoszcz współfinansowało zakup profesjonalnego roweru tandemowego, na którym ścigają się teraz Edyta Jasińska i Karolina Rzepa.
Ciąg dalszy sukcesów na pewno nastąpi.