Dwa dni pełne stresu i nerwów czekają uczniów gimnazjów. Wynik egzaminu i liczba punktów uzyskanych z obydwu testów mogą otworzyć drzwi renomowanej szkoły ponadgimnazjalnej.
<!** Image 2 align=right alt="Image 50912" sub="Gimnazjalistów czekają dwa dni stresu. Punkty uzyskane z testów mogą jednak otworzyć im drzwi szkoły">- Nastroje panują bojowe. Długo trenowaliśmy i szykowaliśmy się do tego sprawdzianu, więc mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwane wyniki. Dotarły już do nas testy egzaminacyjne i zaraz po zakończeniu zajęć będziemy przygotowywać sale - zapowiadał wczoraj dyrektor Gimnazjum nr 3 w Inowrocławiu, Rafał Łaszkiewicz.
Poważne podejście
Z placówki na osiedlu Piastowskim siedmiu trzecioklasistów nie przystąpi do egzaminu, ponieważ są laureatami olimpiad i to zwalnia ich z obowiązku rozwiązywania testów. Z Gimnazjum nr 4 na osiedlu Nowym na 269 uczniów, dzięki sukcesom odniesionym na olimpiadach, dziewięcioro będzie pisać tylko jeden z testów. Od wyniku nie jest co prawda uzależnione otrzymanie świadectwa ukończenia szkoły, jednak każdy musi do niego podejść. Gdy ktoś nie może z różnych przyczyn przybyć na egzamin, musi się zgłosić w drugim terminie. Jeśli trzecioklasista nie przystąpi w ogóle do testu, to nawet wówczas, gdy będzie miał na świadectwie końcowym same pozytywne oceny i tak czeka go powtórka trzeciej klasy. Maksymalnie za rozwiązanie części humanistycznej testu można uzyskać 50 punktów. Tyle samo „oczek” otrzyma uczeń, który bezbłędnie rozwiąże wszystkie zadania i odpowie poprawnie na pytania w części matematyczno-przyrodniczej.
<!** reklama left>- Z tego, co widzę, to większość uczniów poważnie podchodzi do egzaminu, chociaż oczywiście są też i wyjątki. Jeżeli jednak ktoś chce się dostać do jednego z trzech renomowanych inowrocławskich liceów, to powinno mu zależeć na dobrym wyniku - przypomina Rafał Pierzchalski, szef inowrocławskiej „czwórki”.
Powtórzą sukces?
Taki sam sprawdzian, jak uczniów szkół publicznych, czeka wszystkich trzecioklasistów, którzy kończą edukacje na szczeblu gimnazjum. Z Gimnazjum Katolickiego w Inowrocławiu do egzaminu przystąpi 39 uczniów. Dwóch laureatów olimpiad - biologicznej i matematycznej - nie będzie pisać w środę drugiej części egzaminu. W ubiegłym roku uczniowie tej placówki uzyskali najwyższy wynik w powiecie inowrocławskim.
- Mam nadzieję, że tegoroczny też będzie satysfakcjonujący. Organizowaliśmy popołudniami dodatkowe zajęcia, a nasi wychowankowie włożyli dużo wysiłku, by się do tego sprawdzianu dobrze przygotować - zapewnia dyrektor Gimnazjum Katolickiego, ksiądz Jacek Orlik.