
Wojciech Smarzowski z ekipą filmową i producencką, w towarzystwie Remigiusza Zawadzkiego z MCK oraz Rafaela Prętkiego, Damiana Rączki i Rafała Graczyka z SMSF już w zeszłym roku zrobił „obchód” po Starym Fordonie


Wojciech Smarzowski z ekipą pojawił się w Starym Fordonie, poszukując odpowiedniej wielkości kościoła, w którym można by było nagrać ceremonię ślubu. - Kościół pw. św. Mikołaja na Rynku jak najbardziej odpowiada filmowcom. W zasadzie już po pierwszej wizycie zapadła decyzja, że powstaną tu zdjęcia - zdradził nam Remigiusz Zawadzki

Na zdjęciu Rafael Prętki, prezes Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu, podczas oprowadzania reżysera po starofordońskim terenie przybliżył historię najważniejszych miejsc