Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kilka gmin powinno poważnie wziąć sobie do serca rezultaty egzaminów gimnazjalnych

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Kamil Mójta
Białe Błota i Osielsko podzieliły między siebie palmę pierwszeństwa w wynikach testów gimnazjalnych. - To już prawidłowość - ocenia ekspert z kuratorium oświaty.

Tydzień temu gimnazjaliści poznali wyniki egzaminów. Teraz przyszedł czas na upublicznienie szczegółowych rezulatów w poszczególnych gminach (wyniki są wstępne, ich oficjalne ogłoszenie następuje pod koniec sierpnia i zdarza się, że się trochę różnią od tych z czerwca).
[break]
Uczniowie gimnazjów zdawali obowiązkowe egzaminy z języka polskiego, historii i wiedzy o społeczeństwie, matematyki, przedmiotów przyrodniczych oraz wybranego języka nowożytnego (chętni mogli wybrać również poziom rozszerzony). Do tych testów podejść trzeba, ich wynik nie ma jednak wpływu na ukończenie szkoły. Zależeć może na nim jedynie uczniom wybierającym oblegane szkoły średnie. Niestety, tradycyjnie, nasze gimnazja uzyskują jedne z najgorszych efektów w kraju.

Rodzice mogą wywrzeć presję

Jak słupki procentowe rozłożyły się w powiecie bydgoskim? Tradycyjnie, najlepiej wypadają gminy ościenne wielkich miast. W gimnazjach triumfem podzieliły się Białe Błota i Osielsko. Pierwsze najwyższą średnią mają w języku polskim oraz języku angielskim - na obu poziomach (patrz infografika).

Tu można wręcz mówić o deklasacji młodych mieszkańców Białych Błot. Wynikiem średnim 74,79 proc. pokonali również bydgoszczan (71,88 proc.) i torunian (72,10). Osielsko przoduje natomiast w historii i WOS (62,75), matematyce (55,83) oraz przedmiotach przyrodniczych (53,94) - również wyprzedzając Bydgoszcz (61,10/50,46/53,06) i Toruń (61,83/53,03/54,42).

Najsłabszy wynik z polskiego, a także angielskiego na obu poziomach wypracowali uczniowie w Koronowie, z historii i WOS oraz przedmiotów przyrodniczych - w Dąbrowie Chełmińskiej, a matematyki w Solcu Kujawskim.

- Dobre wyniki w gminach okalających wielkie miasta są typowe - przypomina Krzysztof Bylicki, p.o. zastępcy dyr. Wydziału Nadzoru Pedagogicznego Kujawsko-Pomorskiego Kuratorium Oświaty. - W zamożnych gminach rodzice przykładają szczególną wagę do jakości nauczania i dużo w nie inwestują.

Różnice w osiągnięciach poszczególnych gmin wymagałyby szczegółowych analiz środowisk szkolnych, które - oczywiście - na użytek metodyczny są robione. Bardzo często te osiągnięcia to wynik pracy nauczycieli w konkretnych szkołach, nacisku kładzionego na określoną dziedzinę, poszukiwania projektów edukacyjnych, a nawet aktywności rodziców, wywierających presję na daną placówkę.

Nie poszli śladem podstawówek

Ekspert przypuszcza, że być może za późno (dopiero wczesną wiosną) wdrożono system mobilizujący dyrektorów do pisania programów naprawczych. - Dzięki temu, na przykład, dyrektorzy aktywniej szukają projektów edukacyjnych, zwłaszcza tych skierowanych do uczniów ze środowisk zagrożonych wykluczeniem społecznym - mówi dyr. Bylicki.

Nasz rozmówca przypomina również, że o ile wyniki naszego województwa ciągle plasują nas poniżej średniej krajowej, to jednak zauważyć należy poprawę (w stosunku do roku ubiegłego) rezultatów egzaminów w części humanistycznej: - Byliśmy pełni obaw, zwłaszcza po sprawdzianie po szkole podstawowej, że niekorzystne trendy się utrzymują, tym bardziej się z tej zmiany cieszymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!