Kierowcy szaleją na drogach powiatu bydgoskiego

Przy mokrej i śliskiej nawierzchni koła pojazdów łatwo tracą przyczepność a droga hamowania wydłuża się. Kujawsko-pomorscy policjanci apelują więc do wszystkich kierowców o rozwagę, zdjęcie nogi z gazu i jazdę dostosowaną do trudniejszych warunków atmosferycznych oraz o zachowanie większej niż zazwyczaj bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu.

Policja prosi o ostrożność

- Apel kierujemy również do pieszych, aby zachowali większą ostrożność. Nawet na przejściu dla pieszych należy się upewnić, czy kierujący zdąży wyhamować. Pieszy powinien również pamiętać o swoim bezpieczeństwie i zadbać o to, aby być widocznym na drodze. Elementy odblaskowe sprawią, że poruszając się po drodze pieszy będzie lepiej widoczny dla nadjeżdżającego kierowcy - informuje podkom. Joanna Karpińska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Według danych statystycznych, którymi dysponuje Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy, wśród głównych przyczyn zdarzeń drogowych z winy kierowców są między innymi: niedostosowanie prędkości do warunków drogowych oraz jazda bez włączonych świateł mijania lub świateł do jazdy dziennej. Z winy pieszego natomiast do zdarzeń dochodzi między innymi na skutek przechodzenia przez jezdnię w miejscu niedozwolonym oraz chodzenia nieprawidłową stroną drogi. Wspomniane sytuacje są zawsze niebezpieczne, ale podczas jesiennej, a później zimowej szarugi, nabierają szczególnego znaczenia.

Na mapie powiatu bydgoskiego nie brakuje miejsc, w których trzeba wyjątkowo uważać. Wielu kierowców jeździ niebezpiecznie chociażby na trasie Bydgoszcz - Solec Kujawski, przez Otorowo. Ta trasa wiedzie ulicą Toruńską i drogą wojewódzką nr 394.

- Na ulicy Toruńskiej w kierunku Solca Kujawskiego jest kilka ostrych zakrętów, obowiązują ograniczenia prędkości, ale często obserwuję tam samochody pędzące z dużo większą prędkością niż to wynika ze znaków drogowych. Biorą ostro te zakręty. Zdarza się, że najeżdżają przy tym na ciągłą linię - mówi nam pan Andrzej, którego spotkaliśmy w tych okolicach.

Dowody na to można znaleźć na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, na której oznaczono przekraczanie dozwolonej prędkości na tej właśnie trasie. I były to zdarzenia potwierdzone przez policję.

Inny rejon, gdzie samochody gnają też niebezpiecznie szybko jest między Bydgoszczą a Koronowem. Chodzi o ulicę Koronowską, a następnie Bydgoską, które wiodą wzdłuż drogi krajowej nr 25. Już w samym Koronowie przekroczenia prędkości na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa pojawiają się na ulicy Pomianowskiego.

Niebezpiecznie i szybko bywa też między Bydgoszczą a gminą Dąbrowa Chełmińska, a konkretnie od Strzyżawy, przez Ostromecko w kierunku Dąbrowy Chełmińskiej.

Przypomnijmy, że za przekroczenie prędkości o co najmniej 50 km/h w obszarze zabudowanym, odbierane jest prawo jazdy na 3 miesiące. Policjant zatrzymuje dokument już podczas kontroli. Więcej o karach za wykroczenia na drodze w ramce powyżej.

Wybrane fragmenty z taryfikatora mandatów 2016

- Hamowanie w sposób powodujący zagrożenie bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienie: od 100 do 300 zł.
- Przekroczenie dopuszczalnej prędkości: do 10 km/h - do 50 zł, o 11-20 km/h - od 50 do 100 zł, o 21-30 km/h - od 100 do 200 zł, o 31-40 km/h - od 200 do 300 zł, o 41-50 km/h - od 300 do 400 zł, o 51 km/h i więcej - od 400 do 500 zł.