https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy coraz częściej odmawiają przyjmowania wysokich mandatów. Wolą iść do sądu

Wojciech Mąka
Łukasz Kaczanowski/Zdjęcie ilustracyjne
Kierowcy coraz częściej odmawiają przyjmowania wysokich mandatów i wolą stanąć przed sądem, licząc na łagodniejszą karę. Taka praktykę widać już w całym kraju, w Bydgoszczy i regionie także.

Zobacz wideo: Złodzieje specjalizujący się w kradzieżach Nissanów Qashqai zatrzymani

od 16 lat

Od stycznia tego roku mandaty za wykroczenia drogowe radykalnie skoczyły w górę. Przyjęcia mandatu zawsze można odmówić, wtedy policja kieruje wniosek o ukaranie do sądu. Okazuje się, że coraz więcej kierowców korzysta z prawa do odmowy mandatu, licząc na to, że sąd łagodniej ich potraktuje i nie będą musieli płacić niebotycznych dla niektórych pieniędzy.

Faktycznie okazuje się, że w skali kraju do sądów trafia o jedną czwartą więcej spraw o wykroczenia drogowe niż rok temu. Powody są dwa - po pierwsze właśnie odmowy przyjęcia mandatu, a po drugie - policjanci najpoważniejsze przypadki sami od razu kierują do sądów.

Jak ocenia insp. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, odmowy przyjęcia wysokich mandatów są także sposobem na odsunięcie w czasie kary finansowej. Jego zdaniem, przypadki, że sąd jest łagodniejszy dla piratów drogowych niż policja są nieliczne.

W skali kraju od początku ubiegłego roku do końca maja policjanci sporządzili ponad 71 tys. wniosków o ukaranie, w tym samym okresie bieżącego roku takich wniosków naliczono 88 tysięcy. To wzrost o prawie jedną czwartą.

Taką tendencję widać także i u nas. Jak informuje komisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, od początku roku do końca czerwca sami tylko policjanci ruchu drogowego KMP w Bydgoszczy nałożyli 19 631 mandatów. 15,5 tysiąca przypadków dotyczyło przekroczeń prędkości. Do sądu trafiło 1321 wniosków o ukaranie kierowców - to więcej niż rok temu.

Pierwsze półrocze na drogach regionu podsumowali policjanci z kujawsko-pomorskiej grupy SPEED. Oto liczby:

  • skontrolowali 24 080 pojazdów,
  • ujawnili 25 675 wykroczeń drogowych, z czego 17 324 to przekroczenia dopuszczalnej prędkości przez kierujących;
  • nałożyli 21 216 mandatów karnych, z czego 14 729 za przekroczenie prędkości;
  • skierowali 595 wniosków o ukaranie za wykroczenia drogowe;
  • zatrzymali 277 praw jazdy, w tym 217 za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym;
  • zatrzymali 888 dowodów rejestracyjnych;
  • ujawnili także 105 przestępstw dotyczących ruchu drogowego.

- Nie ma i nie może być tolerancji dla kierujących, których nieodpowiedzialne zachowanie zagraża bezpieczeństwu na drogach, a do takich z pewnością można zaliczyć osoby przekraczające prędkość. Prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko zaistnienia wypadków drogowych, a także skalę ich skutków. Nadmierna lub niedostosowana do warunków ruchu niesie za sobą zagrożenie nie tylko braku opanowania pojazdu, a w konsekwencji doprowadzenia do wypadku, lecz w istotny sposób wpływa na rozmiar obrażeń uczestników zdarzenia - przestrzega starszy aspirant Remigiusz Rakowski z WRD KWP Bydgoszcz.

Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł
Działania Policji w Bydgoszczy nie mają wiele współnego z dbaniem o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Przykład notoryczne kontrole obok Makro- kierunek Inowrocław.

A swoją drogą chciałbym wiedzieć w jaki sposób Komendant Policji przydziela nagrody uznaniowe policjantom z drogówki?- czy aby nie od wysokości mandatów....?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski