
Biało-czerwoni zremisowali w dramatycznych okolicznościach 45:45. Po 5. wyścigu miejscowi prowadzili 20:10 i wydawało się, że pewnie zmierzają po wygraną. Goście poprawili jednak starty i zaczęli odrabiać straty; na 2-punktowe prowadzenie ROW wyszedł po 9. odsłonie dnia, gdy defekt na pewnym prowadzeniu zanotował Kenneth Bjerre. Polonia zebrała się jednak w sobie i przed wyścigami nominowanymi prowadziła 41:37. W pierwszym z nich upadek na punktowanej pozycji miał Matej Zagar, w finale wieczoru rybniczanie triumfowali 4:2 i całe spotkanie zakończyło się remisem. Emocji nie brakowało, a kibice, którzy zawitali na stadion z pewnością nie żałowali. ZOBACZ ZDJĘCIA Z TRYBUN PRZY SPORTOWEJ 2 >>>>

Biało-czerwoni zremisowali w dramatycznych okolicznościach 45:45. Po 5. wyścigu miejscowi prowadzili 20:10 i wydawało się, że pewnie zmierzają po wygraną. Goście poprawili jednak starty i zaczęli odrabiać straty; na 2-punktowe prowadzenie ROW wyszedł po 9. odsłonie dnia, gdy defekt na pewnym prowadzeniu zanotował Kenneth Bjerre. Polonia zebrała się jednak w sobie i przed wyścigami nominowanymi prowadziła 41:37. W pierwszym z nich upadek na punktowanej pozycji miał Matej Zagar, w finale wieczoru rybniczanie triumfowali 4:2 i całe spotkanie zakończyło się remisem. Emocji nie brakowało, a kibice, którzy zawitali na stadion z pewnością nie żałowali. ZOBACZ ZDJĘCIA Z TRYBUN PRZY SPORTOWEJ 2 >>>>

Biało-czerwoni zremisowali w dramatycznych okolicznościach 45:45. Po 5. wyścigu miejscowi prowadzili 20:10 i wydawało się, że pewnie zmierzają po wygraną. Goście poprawili jednak starty i zaczęli odrabiać straty; na 2-punktowe prowadzenie ROW wyszedł po 9. odsłonie dnia, gdy defekt na pewnym prowadzeniu zanotował Kenneth Bjerre. Polonia zebrała się jednak w sobie i przed wyścigami nominowanymi prowadziła 41:37. W pierwszym z nich upadek na punktowanej pozycji miał Matej Zagar, w finale wieczoru rybniczanie triumfowali 4:2 i całe spotkanie zakończyło się remisem. Emocji nie brakowało, a kibice, którzy zawitali na stadion z pewnością nie żałowali. ZOBACZ ZDJĘCIA Z TRYBUN PRZY SPORTOWEJ 2 >>>>

Biało-czerwoni zremisowali w dramatycznych okolicznościach 45:45. Po 5. wyścigu miejscowi prowadzili 20:10 i wydawało się, że pewnie zmierzają po wygraną. Goście poprawili jednak starty i zaczęli odrabiać straty; na 2-punktowe prowadzenie ROW wyszedł po 9. odsłonie dnia, gdy defekt na pewnym prowadzeniu zanotował Kenneth Bjerre. Polonia zebrała się jednak w sobie i przed wyścigami nominowanymi prowadziła 41:37. W pierwszym z nich upadek na punktowanej pozycji miał Matej Zagar, w finale wieczoru rybniczanie triumfowali 4:2 i całe spotkanie zakończyło się remisem. Emocji nie brakowało, a kibice, którzy zawitali na stadion z pewnością nie żałowali. ZOBACZ ZDJĘCIA Z TRYBUN PRZY SPORTOWEJ 2 >>>>