MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kibic politycznie zagospodarowany

Artur Szczepański
Artur Szczepański
Jasny, jak wczorajsze słońce, szlag mnie trafia, gdy słyszę wynurzenia polityków na temat „zadymy” na stadionie Zawiszy.

Jasny, jak wczorajsze słońce, szlag mnie trafia, gdy słyszę wynurzenia polityków na temat „zadymy” na stadionie Zawiszy. Jako pierwszy szturm przypuścił, eurowdeputowany naszemu województwu przez PiS, Ryszard Czarnecki, czujny jak ważka i lojalny jak skorpion, palcem z Brukseli wskazał winnych - wojewoda, prezydent Bydgoszczy, komendant policji, a najbardziej Tusk, zatrudniony czasowo na stanowisku premiera. Do nagonki na Bydgoszcz szybko przyłączył się w TVN24 wypomadowany poseł Hoffman, oraz z boku, od niechcenia jak gdyby, Ludwik Dorn - specjalista od lekarskiego obuwia.

<!** reklama>

Bydgoszcz zmarnowała swoją szansę - wojewoda Ewa Mes nie postawiła kilkumetrowego ogrodzenia, nie użyła zasieków i min przeciwpiechotnych, prezydent Bruski nie wykopał fosy, w której powinny pływać wydzierżawione, dzięki uprzejmości prezydenta Grobelnego z Poznania, wygłodzone krokodyle i aligatory z zoo nad Maltą. Kujawsko-pomorski komendant policji nie wydał rozkazu strzelania do sylwetki szarżującego kibica - właśnie tak powinno wyglądać, według części polityków, dobrze przygotowane widowisko sportowe, zakończone meldunkiem Ewy Mes: „Panie premierze, melduję wykonanie zadania, kibice rozstrzelani, krokodyle nakarmione, dzielni strażacy z Pomorza i Kujaw walczą na ulicach z niedobitkami kibiców, którzy zdołali zbiec ze stadionu”.

Można i tak, ogrodzenia mogą mieć nawet i dziesięć metrów wysokości, publiczność można zamknąć w klatkach, egzekucje najbardziej agresywnych „kiboli” wykonywać w przerwie i po meczu, ale wara od zamykania stadionów, szczególnie Legii Warszawa - słyszę w TVN24. - W Anglii poradzono sobie ze stadionowymi chuliganami - mówi Hoffman, ale nie pamięta, że na całym świecie kluby są karane rozgrywaniem meczów przy pustych trybunach - kara to dotkliwa, ale skuteczna. Poseł zapomniał, że angielskie drużyny na długie trzy lata wykluczono z europejskich rozgrywek pucharowych, nie biorąc pod uwagę, że Anglicy, to nie tylko stadionowi zadymiarze, ale i naród dżentelmenów. Odpowiedzialność zbiorowa, a jakże.

Wybory za pasem, warto więc zawalczyć o rząd kibicowskich dusz do krwi ostatniej, kto wie może pójdą i z twarzami zasłoniętymi szalikami i zagłosują na PiS... i tak im dopomóż Czarnecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!