Każdy raz w miesiącu może skorzystać z bezpłatnych porad prawnych

Panie Konsulu, kiedy narodził się pomysł bezpłatnych porad? Czy łatwo było je zorganizować?
[break]
Pomysł kiełkował już długi czas. Jestem radcą prawnym z ponad 25-letnim stażem. Swoją kancelarię prowadzę na bydgoskim Londynku. Spotykam się tam z wieloma niezamożnymi osobami, które zgłaszają się do mnie z prośbą o pomoc. Niestety, zauważam, że wszystkie akcje organizowane czy to w naszym mieście, czy w całym kraju mają charakter jedynie epizodyczny. W związku z tym postanowiłem stworzyć cykliczne porady. Daje to mieszkańcom Bydgoszczy i okolic poczucie bezpieczeństwa, że w razie problemów wiedzą, gdzie się zgłosić i zawsze otrzymają pomoc. Cała akcja ruszyła, gdy w 2011 roku zostałem honorowym konsulem Chorwacji. O moim pomyśle rozmawiałem wtedy z prezydentem Rafałem Bruskim, który bardzo entuzjastycznie podszedł do całej akcji. Pierwsze porady zaczęliśmy dawać w styczniu w 2012 roku. Prezydent użyczył nam salę w ratuszu, a w czasie spotkań jesteśmy częstowani kawą i herbatą.
Najbliższe porady, które odbędą się we wtorek, 25 lutego, będą naszym 22 spotkaniem z mieszkańcami.

Kto może liczyć na pomoc prawną i z jakimi typami spraw można się zgłosić?
Na konsultację prawniczą może liczyć każdy, kto się do nas zgłosi. Oczywiście z założenia te spotkania są organizowane dla osób, których nie stać na pójście do prawnika. Zawsze podczas porad na sali znajduje się około 4-5 ekspertów: prawnicy, radcy prawni, i mediatorzy sądowi. Przychodzą do nas ludzie z różnymi problemami, są to na przykład osoby starsze, które np. odziedziczyły po zmarłym członku rodziny majątek i zupełnie nie wiedzą, jakie formalności w związku z tym muszą spełnić. Wiele osób zgłasza nam też sprawy oszustw, różnego typu pożyczek, itd. Pojawiają się problemy rodzinne, związane z rozwodem, alimentami. Odwiedzają nas też osoby młode, które większość swojego życia spędziły np. w domach dziecka czy innych placówkach opiekuńczych i zupełnie nie wiedzą, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Jak wygląda organizacja spotkań, ile osób na nie przychodzi? Czy każdy może liczyć na poradę?
Porady, jak już wspomniałem, organizowane są raz w miesiącu (poza lipcem i sierpniem), najczęściej spotykamy się w Sali im. Łochowskiego przy ulicy Jezuickiej 2 o godzinie 16.00. Z reguły jednorazowo zgłasza się do nas od około 20 do 45 osób. Nie ma mowy o tym, że ktoś odejdzie z kwitkiem i nie zostanie wysłuchany. Jeśli trzeba, to prawnicy zostają po godzinach. Przed rozpoczęciem porad, podchodzę do każdej osoby i pytam z jakim problemem przyszła oraz kieruję od razu do odpowiedniego eksperta.

Jest szansa, by rozszerzyć porady np. na inne miasta czy mniejsze miejscowości?
Bardzo bym tego chciał, jako konsul jestem w trakcie rozmów z Toruniem i Grudziądzem. Niestety, w środowisku adwokackim spotykam się z małym entuzjazmem, jeśli chodzi o uczestnictwo w takich spotkaniach. Duże korporacje odmawiają mi, uzasadniając, że nie mają czasu. Zupełnie tego nie rozumiem. Dla mnie praca pro bono daje mnóstwo motywacji i zadowolenia z tego, że mogę komuś pomóc.
Najbliższe porady odbędą się 25 lutego w godz. 16.00-18.00. Następne za miesiąc.