Wczoraj radni nauczyli się głosować, powołali XXI Liceum Ogólnokształcące, dali podwyżki pracownikom oświaty.
<!** Image 2 align=right alt="Image 53887" sub="Radni sprawdzili wczoraj nowy system informatyczny. Jak widać, laptopy mogą służyć bardzo praktycznym celom...">Sesję Rady Miasta rozpoczęła nauka nowego, elektronicznego systemu głosowania. Na pulpitach pojawiły się kolorowe przyciski i białe gniazda, a na ściennym ekranie imienne wyniki głosowań.
- Głosujemy, jak sumienie nakazuje - zarządził próbnie Zbigniew Sobociński, wiceprzewodniczący RM, który wczoraj prowadził obrady. Tak oto do historii przeszła formułka: „kto z pań i panów jest za, kto przeciw...”.
Po szkoleniu, bez większych problemów z systemem, radni przyjęli do swojego grona Macieja Zegarskiego, który zastąpił Edwarda Hartwicha (został wicemarszałkiem sejmiku samorządowego).
20 firm na 70 hektarach
- Do końca czerwca gotowa będzie rekomendacja do Specjalnej Pomorskiej Strefy Ekonomicznej - wyjaśniał wczoraj radnym Piotr Maternowski, prezes Bydgoskiego Parku Przemysłowego i dodał, że przygotowuje 70 ha, w które zamierza zainwestować 20 firm. Zagrożeniem dla inwestycji jest brak mediów.
<!** reklama left>- Miasto powinno pomóc w rozwiązaniu problemu doprowadzania wody i odprowadzenia ścieków - mówił Piotr Maternowski. - Sygnalizowałem to już w grudniu. Rozmowy z KPEC i Pomorską Spółką Gazową zakończyły się sukcesem, z MWiK nie.
Jak tłumaczył Wojciech Nowacki, zastępca prezydenta, w uchwalonym na początku roku planie inwestycyjnym MWiK nie ma wodociągu i kanalizacji w parku.
- Na najbliższym zgromadzeniu wspólników zmienimy to. Na rurociąg potrzeba 5 milionów złotych - stwierdził wiceprezydent Wojciech Nowacki. - Prezes Maternowski został o tym poinformowany ustnie i mógł zawierać umowy.
- W ich treści muszę podać konkretną datę doprowadzenia mediów. Tego zrobić nie mogłem - bronił się prezes parku podkreślając, że jeśli wodociąg nie zostanie zbudowany, inwestorzy odejdą.
Przypomnijmy: park przemysłowy istnieje od 1999 roku. Od tego czasu mówi się o uzbrojeniu terenu i wykarczowaniu lasu. Jak widać, bezskutecznie. Radni ostatecznie przyjęli informację o sytuacji w spółce.
400 tysięcy na centrum
Oprócz tego powołali integracyjne XXI LO (w zepole szkół integracyjnych przy ul. Grzymały-Siedleckiego), zatwierdzili podwyżki płac dla pracowników administracji placówek oświatowych (zgłoszone przez NSZZ „Solidarność” i poparte przez inne związki zawodowe), zmienili regulamin wynagradzania nauczycieli i pracowników straży miejskiej.
Jak już wczoraj pisaliśmy, przygotowano projekt uchwały w sprawie wyrażenia przez miasto woli zabezpieczenia w przyszłorocznym budżecie 400 tysięcy na utworzenie Centrum Matki i Dziecka w szpitalu miejskim (na rok 2009 trzeba przeznaczyć na ten cel 60 tys. Są to pieniądze na wykupienie tam usług). Radni wyrazili na to zgodę. Przyjęto też uchwałę w sprawie możliwości poboru w Bydgoszczy opłaty skarbowej przez inkasentów - do tej sprawy wrócimy.
Najbardziej kontrowersyjną sprawą było wprowadzenie zakazu palenia papierosów w wiatach przystankowych.
