Teatr Polski wystawi nowy spektakl dla dzieci. Adaptacji książki „Kajtuś Czarodziej” Janusza Korczaka podjął się Robert Bolesto., reżyserował Łukasz Kos.
<!** Image 2 align=right alt="Image 73578" sub="„Kajtuś Czarodziej” ciągle cieszy się niezmiennym powodzeniem, stąd kolejne wydania książek i adaptacji teatralnych tekstu Korczaka /ilustracja: Artur janicki/Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków">Nawet zakładając, że wszyscy lubimy czarodziei, to duża odwaga decydować się na premierę o małym magu wg tekstu sprzed 73 lat, gdy za tydzień ukaże się „Harry Potter i Insygnia Śmierci”. Trudno być słyszalnym w medialnym szumie towarzyszącym nocnemu (a jakże!) pojawieniu siódmej i ostatniej części bestselleru Joanne K. Rowling. A kto słyszał o Kajtusiu, który wyszedł spod dydaktycznego pióra Starego Doktora?
Takie postawienie sprawy budzi sprzeciw reżysera Łukasza Kosa. - Sam bardzo przeżyłem w dzieciństwie lekturę „Kajtusia Czarodzieja” - argumentuje, bagatelizując konkurencję ze strony Harry`ego. - I to nie jest żadna ramota, bo treści książki są nadal aktualne - dodaje Kos. - Poza tym przenieśliśmy akcję w dzisiejsze czasy i uwspółcześniliśmy nieco język. Wartości tekstu upatruje też reżyser w osobowości autora, Janusza Korczaka, którego odbieramy, jako - nudnawego czasem - moralizatora, ale w swojej epoce był kontrowersyjny z powodu nowatorskich teorii i stosowanych metod wychowawczych. - Obowiązujący dzisiaj wizerunek Korczaka to niemal ikona - mówi Kos - tymczasem dla mnie zawsze był człowiekiem targanym sprzecznościami i pedagog walczył w nim z artystą. To zdaje się rozwiewać wątpliwości, która postawa wygra w spektaklu jego reżyserii.
<!** reklama>Niech zatem młody widz będzie spokojny - nie będzie w bydgoskim przedstawieniu nadmiernego dydaktyzmu. Będzie za to chłopak z krwi i kości, któremu czasem przychodzą do głowy niestworzone pomysły! A gdy jeszcze okaże się, że ma moc czarodziejską... Ten świat uwiedzie wszystkich, bo trafnie napisał Jan Kott w recenzji z 1935 r. : „W książce jest świetnie podpatrzona psychologicznie prawda marzeń, przecież nie tylko dziecięcych.”
W „Kajtusiu Czarodzieju „występuje” dziewiątka aktorów TPB: Magdalena Kusińska i Mieczysław Franaszek, a pozostała siódemka to „zaciąg” ostatniego sezonu. Autorem scenografii jest Sylwia Kochaniec, a muzyki - lider zespołu Pulsarus, Dominik Strycharski. Ciekawostka, że zagra ją na żywo podczas premiery część składu „Potty Umbrella”, który ma już na koncie podobne i udane eksperymenty z bydgoskim teatrem.
Gdzie i kiedy
„Kajtuś Czarodziej” Janusza Korczaka, reżyseria - Łukasz Kos. Premiera odbędzie się w niedzielę, 20 stycznia, o godz. 15.00 w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.