Oczywiście, Kacper Woryna na rondzie w Rybniku znalazł się nie przypadkowo. Żużlowiec ROW Rybnik został zaproszony do sesji zdjęciowej do kalendarza miejskiego "Jestem z Rybnika". Kalendarz, którego Woryna jest jednym z bohaterów cieszy się teraz w Rybniku niemałą popularnością.
Jednak jeszcze większą furorę robi wideo z żużlowcem w zielono-czarnych barwach, kręcącym kółka na rondzie.
- Kacper pozytywny wariat - pisze jeden z internautów pod zamieszczonym filmikiem na oficjalnym profilu KS ROW Rybnik.
- Zaje... Jak popada i będzie na torze błoto to jest gdzie zawody przenieść - dodaje inna fanka.
Wideo dotarło nawet na Wyspy Brytyjskie, gdzie startuje młody żużlowiec z Rybnika (w nadchodzącym sezonie będzie jeździł z Poole Pirates). Podobno padł nawet pomysł, by któryś z zawodników z motocyklowych mistrzostw świata wybrał się na któreś z rond w Wielkiej Brytanii i nakręcił podobne wideo, kręcąc się w kółko.
Ten popis można porównać jedynie z wyczynem Jarosława Hampela, który jeździł motocyklem żużlowym po dachu Spodka w Katowicach.

Hampel jeździł motocyklem po katowickim Spodku ZDJĘCIA
Z popularności wideo z Kacprem Woryną na rondzie cieszą się w Klubie ROW Rybnik i liczą, że podobną furorę zrobią kubki z wizerunkiem... charyzmatycznego prezesa Krzysztofa Mrozka, które właśnie znalazły się w klubowym sklepiku.
- Cały zysk ze sprzedaży tego wyjątkowego gadżetu przeznaczamy na pomoc dla 21-letniej Oli z Wodzisławia Śląskiego, która była kibicem naszej drużyny, a teraz walczy o powrót do zdrowia po wypadku na torze gokartowym w Zwardoniu - informuje KS ROW Rybnik.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: