Sieć kanalizacji deszczowej w Bydgoszczy liczy przeszło 500 kilometrów. Wiele odcinków tej sieci wymaga oczyszczenia lub naprawy. Ale czy to znaczy, że trzeba będzie rozkopać po kolei wszystkie ulice, by się do niej dostać?
- Kanalizacja deszczowa raz na jakiś czas musi być sprawdzana, czy nadaje się do funkcjonowania, by zawczasu wychwycić nieprawidłowości. Niestety, przez lata była zaniedbywana i nie były wykonywane żadne czynności, poza czyszczeniem wpustów, czyli urządzeń, które odpowiadają za zbieranie wody z ulicy - mówi inż. Piotr Nalazek, kierownik zakładu sieci kanalizacyjnej MWiK Bydgoszcz.
MWiK opracował plan modernizacyjny, w ramach którego najbardziej zniszczone odcinki bydgoskiej kanalizacji zostaną oczyszczone i wzmocnione przy wykorzystaniu tzw. metody rękawa. Na czym ona polega i jakie są jej korzyści? Zachęcamy do obejrzenia kolejnego odcinka „Ale co? Deszczowe H2O”.