Ligowa sobota zapowiada się bardzo interesująco. Dziś o 18.30 Bayern Monachium zagra z Borussią Dortmund, o 20.45 w derbach Turynu Juventus z Torino, a o 22.00 w derbach Madrytu Real z Atletico.
Cztery ostatnie mecze ligowe Bayernu z Borussią, to cztery wygrane Dortmundu! Jednak teraz mistrz Niemiec z trzema Polakami (Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski) zremisował w tygodniu na własnym boisku z beniaminkiem Fortuną Duesseldorf 1:1 i traci do lidera z Monachium aż 11 punktów!<!** reklama>
W tym meczu gola na 1:0 zdobył Błaszczykowski, a gorszy występ zaliczył Lewandowski (on i Mario Mandżukić z Bayernu strzelili po 9 goli). Wokół „Lewego” jest teraz duże zamieszanie. Po dobrych występach w Lidze Mistrzów i kolejnych golach, co chwilę pojawiają się informacje o zainteresowaniu czołowych europejskich klubów napastnikiem polskiej reprezentacji. Być może ma to wpływ na koncentrację meczową Lewandowskiego.
Bayern, to jeden z klubów, który od miesięcy jest zainteresowany Polakiem (wcześniej mówiło się o ManCity, ManU i Tottenhamie). Podobno lider Bundesligi gotów jest płacić Polakowi nawet 7,5 mln euro rocznie! Widząc to działacze Borussii przygotowali dla Lewandowskiego nowy kontrakt, według którego miałby zarabiać rocznie nie 1,5 ale 3,5 mln euro. Z drugiej strony dodają, że na siłę piłkarza trzymać nie będą, ale nowy klub musiałby za niego wyłożyć aż 25 mln euro! No i pojawiła się taka oferta.
Jak poinformował Tuttosport, Juventus Turyn złożył klubowi z Dortmundu ofertę kupna Lewandowskiego. Według włoskich dziennikarzy w ciągu kilku ostatnich dni miało dojść do spotkania polskiego napastnika z trenerem mistrza Włoch, Antonio Conte.
Z kolei portal tuttomercatoweb.com donosi, że fakt otrzymania oferty od lidera Serie A potwierdził dyrektor sportowy BVB, Michael Zorc. Do ewentualnego transferu mogłoby dojść już w styczniu, jednak Niemcy chcieliby zatrzymać Polaka do końca sezonu.
Drugi gorący sobotni mecz odbędzie się właśnie we Włoszech. Po raz pierwszy od ponad 3,5 roku dojdzie do derbów Turynu (gospodarzem Juventus). Torino po raz ostatni okazało się lepsze w kwietniu 1995 roku. W kolejnych 12 bezpośrednich pojedynkach Bianconeri zwyciężali 8-krotnie, a cztery razy zanotowano remis.
Jak będzie w sobotę? Czy zespół Kamila Glika przełamie fatalną passę w pojedynkach z Juventusem? Polak po kontuzji odniesionej w przegranym 0:2 meczu z AS Roma jest już gotowy do gry.
Na koniec sobotniego maratonu hitowego mecz derbowy na Santiago Bernabeu. Real jest w tabeli za Atletico. Po 13 kolejkach do lokalnego rywala traci 8 punktów, a do liderującej Barcelony aż 11! W ubiegłym sezonie „Królewscy” wygrali obydwa mecze po 4:1.
