1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Od nielegalnego przycinania uszu przez weterynarza do...
fot. Grzegorz Olkowski

Jak Polacy kochają zwierzęta? Na śmierć

Od nielegalnego przycinania uszu przez weterynarza do rzucania szczątkami myszoskoczka w klasie - maltretowanie zwierząt ma różne oblicza. Czy sprawców odstraszą wyższe kary?

W co drugim polskim domu pod strzechą biegają zwierzęta, najczęściej psy. Pod względem ich liczby Polska jest na trzecim miejscu w Europie po Wielkiej Brytanii i Niemczech. Ilu właścicieli zwierząt nigdy nie powinno dostać pod opiekę choćby muchy?

Nie tylko miłośnikami zwierząt wstrząsnęła sprawa z Obornik Śląskich, gdzie uczeń podstawówki pociął myszoskoczki, którymi opiekowała się klasa, i rzucał ich wnętrznościami, bo - jak powiedział - jeden „go wkurzył”, a drugi „bo był z tego samego miotu”. Kilka dni później internet obiegło nagranie, na którym widać, jak dwie gimnazjalistki podpalają jeża. Nastolatki najpierw rzucają w zwierzę plastikową butelką z okrzykiem „szmato je...”, a kilka sekund później widać gorejącą kulkę z komentarzem „chyba jeżyki się palą”.

Więcej na ten temat przeczytacie w piątkowym Magazynie w "Expressie Bydgoskim."

2 z 7
Policyjni związkowcy grożą ogólnopolskim protestem, jeśli...
fot. Dariusz Bloch

Policjanci chcą więcej kasy, przywilejów i… szacunku

Policyjni związkowcy grożą ogólnopolskim protestem, jeśli rząd zignoruje ich żądania, dotyczące m.in. wzrostu wynagrodzeń i przywrócenia prawa do emerytury po 15 latach służby.

Średnie wynagrodzenie policjanta wynosi 4033 zł, a przeciętna emerytura 3546 zł brutto. Średni wiek mundurowych emerytów, którzy w ubiegłym roku skończyli służbę, nie przekroczył 48 lat.

Związkowcy chcą m.in., by od stycznia 2018 r. policyjne uposażenie wzrosło o 800 zł, bo niska praca zniechęca do pracy w tym resorcie. „Znane są przypadki rezygnowania policjantów ze służby i zatrudniania się w dyskontach”, informują ministra. Twierdzą, że praca w policji przestała być atrakcyjna, gdy mundurowym zabrano przywilej przechodzenia na emeryturę po 15 latach pracy (teraz trzeba mieć 25 lat służby i ukończone 55 lat).

„To, co w normalnych krajach nazywa się uprawnieniami, rekompensującymi niezwykle odpowiedzialną i niebezpieczną służbę, w Polsce bezmyślnie określa się mianem przywilejów, czyli czegoś pejoratywnego”, wytykają związkowcy. Twierdzą, że polski system szkolenia policjantów jest kiepski i najkrótszy w Europie, a to przekłada się na „braki w szkoleniu, taktyce i technice przeprowadzania interwencji oraz umiejętności posługiwania się środkami bezpośredniego przymusu”. Domagają się też preferencyjnego dostępu policjantów do służby zdrowia. „Beneficjentami usług, świadczonych przez tzw. polikliniki MSWiA, powinni być policjanci, a tak nie jest”, oceniają związkowcy. Chcą, by policjantom płacono za nadgodziny, służbę w nocy oraz dni wolne od pracy i aby polskie państwo zaczęło promować postawy obywatelskie, ukierunkowane na szacunek do policjantów, podejmujących czynności służbowe.

Więcej na ten temat przeczytacie w piątkowym Magazynie w "Expressie Bydgoskim."

3 z 7
3,5-miesięczna Wandzia spod Gniewkowa to regionalny symbol...
fot. 123rf.com

Wojna o szczepienia. Co powie Temida?

3,5-miesięczna Wandzia spod Gniewkowa to regionalny symbol wojny o szczepienia. Sąd zdecyduje, czy za jej niezaszczepienie rodzicom należy ograniczyć władzę rodzicielską.

„Od dawna nas tym straszono” - mówi Justyna Socha ze STOP NOP.

Po jednej stronie barykady stoją lekarze, przypominający, że szczepionki to zdobycz cywilizacji, a liczba ciężkich odczynów poszczepiennych w Polsce to najwyżej kilka przypadków rocznie. Medyków wspierają przepisy (szczepienia dzieci są obowiązkowe) i cały państwowy aparat. Po drugiej stronie barykady stoją nieszczepiący rodzice i rosnące w siłę ruchy antyszczepionkowe, ze stowarzyszeniem STOP NOP na czele.

Więcej na ten temat przeczytacie w piątkowym Magazynie w "Expressie Bydgoskim."

4 z 7
Gdy wynajmujemy komuś nasze mieszkanie, warto przemyśleć...
fot. 123rf.com

Najmują i oszukują

Gdy wynajmujemy komuś nasze mieszkanie, warto przemyśleć temat dwa razy, a najlepiej sporządzić umowę radząc się prawnika. Historia naszego Czytelnika pokazuje, jak niewielkie są w Polsce prawa właściciela wynajmowanego lokalu. Ustawa chroni skutecznie lokatora i zachęca do nadużyć.

Co może właściciel? Wystąpić do sądu z pozwem o eksmisję i czekać…, ale najlepiej pod drzwiami. Bo gdy zechce wejść do wynajmowanego mieszkania, może się spotkać z zarzutem naruszenia miru domowego, za co grozi grzywna, a nawet więzienie. Tak mówi polskie prawo i na tyle właśnie pozwala właścicielom mieszkań, którzy chcieliby się pozbyć nieuczciwych najemców.

- Mimo że jestem właścicielem mieszkania nie mogę zrobić z nim, co mi się podoba, gdy je wynająłem. Jeśli na podstawie umowy korzysta z lokalu ktoś inny, to wchodząc bez zaproszenia, zakłóca się mu miru domowy. Nawet jeśli jest się właścicielem notarialnym. Właściciel ma bardzo małe prawa do mieszkania w tym momencie. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę - mówi Wojciech Rudzki, krakowski adwokat, prowadzący sprawy związane z umowami najmu lokali. W sądach reprezentuje zarówno lokatorów, jak i właścicieli nieruchomości. - Przepraszam za kolokwializm, ale prawda wygląda tak, że zarówno jedni, jak i drudzy przeginają - dodaje.

Więcej na ten temat przeczytacie w piątkowym Magazynie w "Expressie Bydgoskim."

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Wielka zmiana w serialu "Dziedzictwo"! Seher umiera, nowa bohaterka w sercu Yamana

Wielka zmiana w serialu "Dziedzictwo"! Seher umiera, nowa bohaterka w sercu Yamana

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zobacz również

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli