Uczniowie z ZSP w Janowcu Wielkopolskim spotkali się na tradycyjnej studniówce. Po krótkich przemówieniach i podziękowaniach przyszedł czas na szaleństwo na parkiecie.
<!** Image 2 align=right alt="Image 108410" sub="Studniówkową zabawę maturzystów rozpoczęto tradycyjnym polonezem Fot Jaśmina Malak
">W tym roku maturę w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Janowcu Wielkopolskim będą zdawać uczniowie trzech klas. Dwie z liceum ogólnokształcącego i jedna z technikum agrobiznesu.
Kwiaty i podziękowania
Dokładnie na sto dni przed maturą młodzież miała okazję do zabawy na pierwszym „dorosłym” balu. Przedstawiciele klas maturalnych podziękowali pedagogom za trud włożony w ich nauczanie, a następnie wręczyli wychowawcom kwiaty.
- Nie możemy też zapomnieć o waszych rodzicach - przypomniał Grzegorz Piechowiak, dyrektor szkoły. - Chociaż nie towarzyszą nam dzisiaj, to dzięki ich staraniom macie szansę się tu bawić.
Toast za pomyślność
Dyrektor przekazał uczniom życzenia udanej zabawy i powodzenia na egzaminach maturalnych przesłane przez burmistrza Janowca Wielkopolskiego Macieja Sobczaka i poprowadził pierwszą parę poloneza.
<!** reklama>Każda uczennica trzymała w dłoni długą purpurową różę , a panowie dumnie prowadzili swoje partnerki w tym trudnym staropolskim tańcu.
Tańczących kolegów i koleżanki podziwiali nauczyciele i partnerzy towarzyszący uczniom na studniówce.
Po oficjalnym rozpoczęciu imprezy uczniowie powrócili do stołów i za pomyślność na maturze i udany bal wznieśli toast lampką szampana. Po krótkiej chwili ruszyli na parkiet.
Dziewczęta w pięknych kreacjach i panowie w eleganckich garniturach prezentowali się wspaniale. Orkiestra zagrała najmodniejsze wśród młodych przeboje. Na sali zrobiło się kolorowo. Nie zabrakło też „talizmanów” mających przynieść powodzenie na egzaminie.
Wszyscy uczestnicy imprezy byli dumni z tego, że udało im się zachować tradycję i zorganizować bal dokładnie na sto dni przed maturą. Tej nocy nikt nie myślał o trudach przyszłych egzaminów.
- Bawimy się wspaniale - mówili uczniowie. - Baliśmy się poloneza. Szczególnie tego, że zapomnimy kroków, albo coś nam się nie uda, cieszymy się, że udało nam się go zatańczyć poprawnie.
Zabawa zakończyła się wczesnym rankiem. Teraz uczniowie będą musieli zabrać się za naukę.