MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest wolnym człowiekiem

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Dorota Kempka, była dyrektorka Pałacu Młodzieży, posłanka na Sejm i Senator RP, nadal pracuje dla innych.

Dorota Kempka, była dyrektorka Pałacu Młodzieży, posłanka na Sejm i Senator RP, nadal pracuje dla innych.

<!** Image 2 align=right alt="Image 120242" sub="Dorota Kempka w towarzystwie polityków (od lewej): Grzegorza Gruszki, Wiesława Olszewskiego i Eugeniusza Kłopotka / Fot. Archiwum">Dorota Kempka ukończyła studia na Wydziale Pedagogiki Uniwersytetu Warszawskiego. Przez kilkanaście lat była komendantką Bydgoskiej Chorągwi ZHP, następnie kierowała Pałacem Młodzieży, zasiadała w Narodowej Radzie Kultury, była posłem X kadencji oraz senatorem III, IV i V kadencji. Dziś...

- Jestem na „zusowskim” stypendium. Czuję się wspaniale, jestem wolnym człowiekiem - wyjawia senator Dorota Kempka. - Nadal uczestniczę w życiu publicznym, bo to zawsze było moją pasją. Szczególnie praca dla dzieci i młodzieży.

Senator Dorota Kempka dziwi się, że politycy wracają dziś do tego, o czym mówiono wiele lat temu, m.in., do idei rozwoju osobowości dzieci i aktywizacji zawodowej kobiet.

<!** reklama>- Mówi się o tym w taki sposób, jakby odkrywało się coś zupełnie nowego - zauważa senator Dorota Kempka i dodaje: - Nie założyłam swojego klubu aktywnych kobiet, ani klubu kobiet praktycznych. Od tego są organizacje kobiece. Pozostałam wierna Lidze Kobiet Polskich oraz Stowarzyszeniu Przyjaciół Harcerstwa. Nadal jestem członkiem SLD. Choć lewica ma dziś niewielkie poparcie, uważam, że nadal jest potrzebna i niezwykle ważna.

Pani senator wolny czas spędza czytając książki. Bardzo lubi w towarzystwie swojego 16-letniego wnuka oglądać filmy.

- W tym roku z mężem obchodzimy 45-lecie małżeństwa - zdradza z radością senator Dorota Kempka.

Wielu ludzi, którzy - jak mówią - „mieli szczęście” z panią senator pracować, z sentymentem wspomina minione czasy. Zapytani najczęściej używają przymiotników: szczera, sprawiedliwa, skromna, wymagająca (najbardziej od siebie), życzliwa, pozwalająca rozwijać się podwładnym...

- Konkretna - dodaje radny Jan Szopiński, który przez wiele lat był asystentem pani senator - to jeden z najbardziej kompetentnych parlamentarzystów. Ktoś, kto potrafił integrować polityków wszystkich opcji. Każdemu życzyłbym takiego szefa, który tworzy w pracy znakomitą atmosferę.

Radny Jan Szopiński dodaje, że pani senator nie musiała się zbyt wysilać, by wygrywać w wyborach.

- Cieszyła się i cieszy wielkim autorytetem. Demagogia nie była jej potrzebna. Pani senator zawdzięczamy ośrodek telewizji! Pamiętam, że podczas obrad komisji kultury sprawiła, że dopisano go do ustawy - zdradza Jan Szopiński.

Czekamy na propozycje

O kim chcieliby Państwo przeczytać w ramach cyklu „Czy mnie jeszcze pamiętasz?”. Chcemy przedstawiać w nim bydgoszczan, którzy kiedyś pojawiali się na pierwszych stronach gazet. Czekamy na propozycje Czytelników pod numerami tel. 052 32 60 744 lub 052 322 26 14.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski