Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest śledztwo w sprawie śmierci 74-letniego ministranta z bydgoskiej bazyliki. We wrześniu padł ofiarą brutalnego ataku

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
W sprawie okoliczności śmierci Zdzisława Fejtera trwa prokuratorskie śledztwo. Prokuratura nie wyklucza, że sprawcy jego pobicia zostanie zmieniony zarzut
W sprawie okoliczności śmierci Zdzisława Fejtera trwa prokuratorskie śledztwo. Prokuratura nie wyklucza, że sprawcy jego pobicia zostanie zmieniony zarzut fotografia udostępniona przez Krystiana Frelichowskiego na FB
Po śmierci Zdzisława Fejzera, wieloletniego ministranta służącego w parafii pw. św. Wincentego à Paulo, prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. We wrześniu mężczyzna został skatowany przez 27-latka. Do zdarzenia doszło na kładce nad ulicą Fordońską w Bydgoszczy.

- Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mężczyzny - mówi prokurator Adrianna Bojarska-Majchrzak, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Na podstawie wyników badania sekcyjnego będzie można stwierdzić, czy zaistniał związek przyczynowo-skutkowy między zdarzeniem, do którego doszło we wrześniu, a śmiercią mężczyzny.

Zmarły to liczący 74 lata Zdzisław Fejzer, wieloletni ministrant bazyliki pw. św. Wincentego á Paulo. Padł ofiarą napadu, który miał miejsce 18 września. We wczesnych godzinach porannych przechodzień oraz zmierzający na służbę policjant bydgoskiej drogówki interweniowali w okolicy kładki przy ulicy Wiślanej w Fordonie. Doszło tam do brutalnego ataku na 74-letniego mężczyznę. O godz. 4.45 jadący na służbę policjant zauważył mężczyznę, który uderzał leżącą ofiarę drewnianą laską. Funkcjonariusz Mateusz Mrówczyński zareagował natychmiast. Wcześniej do pomocy poszkodowanemu ruszył mężczyzna, który chwilę wcześniej wysiadł z autobusu i usłyszał wołanie o pomoc.

Ta śmierć wstrząsnęła bydgoszczanami

Napastnik był agresywny i nie reagował na polecenia, wypowiadał się w sposób nielogiczny oraz próbował się rozbierać. Na miejsce wezwano służby ratunkowe oraz policję. Bandytę obezwładniono. Agresor jest mieszkańcem powiatu bydgoskiego i odpowie za popełniony czyn przed sądem.

Poszkodowanemu udzielono na miejscu pierwszej pomocy, a następnie przewieziono do szpitala. Niestety, obrażenia okazały się bardzo poważne. Zmarł 12 grudnia. Jego śmierć pozostawiła w smutku i szoku bliskich, przyjaciół i lokalną społeczność kościelną.

Pod informacją o śmierci Zdzisława Fejzera na naszym profilu na Facebooku pojawiły się słowa pożegnania od przedstawicieli bydgoskiej Bazyliki: "Zdzisław, wieczny Ministrant i Prezes, bo tak do Niego mówiliśmy. Zawsze przy ołtarzu lub przy stole z gazetami. Na procesjach, przy wydawaniu posiłków, przy porządkowaniu terenu naszego kościoła. Zawsze był z nami... Pozostaje nam przekazać wyrazy współczucia Rodzinie i prosić - Ojcze, przyjmij naszego Zdzisława do siebie, wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie [*]. Zdzichu, nie zapominaj o Bazylice, zerkaj na nas z Domu Ojca! My o Tobie pamiętamy i za wszystko dziękujemy!"

Do sprawy został zatrzymany i obecnie przebywa w areszcie 27-letni podejrzany. Postawiono mu zarzut spowodowania uszkodzenia ciała ze skutkiem powyżej siedmiu dni oraz wybryku chuligańskiego. Za pierwszy z wymienionych zarzutów podejrzanemu grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Czy kwalifikacja czynu zostanie zmieniona?

- To zależy od wyników sekcji zwłok - mówi prok. Adrianna Bojarska-Majchrzak.

Wstrząśnięty śmiercią Fejzera jest również bydgoski radny, Krystian Frelichowski, który napisał na swoim profilu na FB: "Wspaniały kolega, wieczny ministrant (Bazylika pw. Św. Wincentego a Paulo Bydgoszcz) skatowany przez bandytę nie żyje.
Będzie nam Ciebie brakowało."

Jeden z użytkowników z kolei napisał: "Zdałem sobie sprawę, że kojarzę tego mężczyznę. Często można go było spotkać jak wcześnie wysiadał z tramwaju przy rondzie Jagiellonów".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera