Radni zastanawiali się nad perspektywami rozwoju bydgoskiego żużla. Najwięcej czasu poświęcono infrastrukturze stadionowej oraz finansom.
W wyjazdowym posiedzeniu komisji, oprócz jej członków, uczestniczyli także: Adam Soroko z Wydziału Sportu Urzędu Miasta oraz Jerzy Kanclerz, dyrektor sportowy ŻKS Polonia Bydgoszcz SA. Zabrakło prezesa żużlowej spółki Jarosława Deresińskiego, który przebywał w czwartek w Warszawie w sprawach służbowych.
<!** reklama>Głównym tematem czwartkowego posiedzenia były perspektywy rozwoju żużla na terenie miasta Bydgoszczy. Jerzy Kanclerz tłumaczył, że najważniejsze jest szkolenie młodych zawodników oraz poprawa infrastruktury stadionowej.
- W zespole powinno jeździć jak najwięcej wychowanków. Szkolenie w Polonii wygląda coraz lepiej. Dobrą robotę wykonuje tu trener Jacek Woźniak - mówił dyrektor sportowy żużlowej spółki.
<!** Image 2 align=none alt="Image 203937" sub="Czy kibice Polonii doczekają się modernizacji stadionu? [Fot.: Michał Szmyd]">- Drugi temat to infrastruktura - kontynuował Jerzy Kanclerz. - Obecnie warunki do oglądania żużla są w Bydgoszczy mizerne. Na budowę nowego stadionu władz miasta raczej stać nie będzie, dlatego proponuję modernizację obecnego obiektu. Mam nawet w głowie dwuletni plan przebudowy. Składałby się on z czterech, półrocznych etapów. Zaczęlibyśmy od pierwszego łuku, potem trybuny na przeciwległej prostej, następnie drugi łuk i na końcu parking.
- Jaki byłby koszt tej inwestycji? - dopytywał radny Jakub Mikołajczyk.
- W tej chwili nie potrafię podać konkretnej kwoty. W najbliższym czasie sporządzę jednak kosztorys i roześlę do panów drogą mailową - odpowiedział Jerzy Kanclerz.
Pomysł dyrektora sportowego Polonii poparł inny radny, Piotr Król.
- Dobry wynik sportowy nie przyciągnie kibiców na trybuny. Potrzebne są też odpowiednie warunki - mówił. - Skoro nie stać nas na nowy obiekt, to remontujmy stary krok po kroku. Niech ludzie widzą, że coś robimy, że nam się chce. Proponuję, aby radni Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki wystosowali oficjalne zapytanie do prezydenta Bruskiego, jakie ma plany odnośnie stadionu dla Polonii - zakończył Piotr Król.
Pomysł ten został zaakceptowany jednogłośnie. Stosowne pismo do Rafała Bruskiego ma zredagować Michał Sztybel, przewodniczący komisji.
Podczas czwartkowego posiedzenia mówiono też o tegorocznym budżecie Polonii. Jerzy Kanclerz przedstawił optymistyczny scenariusz. Zakłada on wpływy z różnych źródeł na poziomie 7,5 miliona złotych. Według dyrektora klubu, wydatki nie powinny przekroczyć tej kwoty.