Profesor Tretyn miał krótkie wystąpienie, w którym podsumował kadencję i zdradził plany na przyszłość. Za największy sukces kadencji uznał poprawę sytuacji finansowej uczelni. - W 2012 roku mieliśmy takie zadłużenie, że powtórzenie go oznaczałoby zarząd komisaryczny. W zeszłym roku wygenerowaliśmy zysk w wysokości 42 milionów złotych (z czego zysk CM to 8 milionów) - mówił rektor.
W dobrej sytuacji, według rektora, są bydgoskie szpitale kliniczne. - „Jurasz” od dwóch lat generuje zysk, podobnie „Biziel”, choć tu wynik za zeszły rok jest zakłócony z uwagi na poważny wkład własny w zakup dwóch rezonansów - twierdzi rektor. Nie zabrakło obietnic pod adresem Collegium Medicum.
Na stanowisku prorektora ds. Collegium Medicum widzę prof. Grażynę Odrowąż-Sypniewską - prof. Andrzej Tretyn, rektor UMK
- Chciałbym działać w oparciu o współpracę z sześcioma prorektorami. Po raz pierwszy elektorzy z Bydgoszczy przedstawili mi 3 kandydatury na prorektora ds. CM. Na tym stanowisku widzę prof. Grażynę Odrowąż-Sypniewską, która ma świetny dorobek naukowy, kulturę osobistą i kontakty międzynarodowe. Zależy mi na intensyfikacji współpracy naukowej między CM a UMK, na stanowisko prorektora ds. nauk proponuję prof. Jacka Kubicę z CM - zapowiedział Andrzej Tretyn.
Rektor pośrednio odpowiedział również na zarzuty ze strony Bydgoszczy. Obiecał m.in. wsparcie dla budowy Centrum Badań Biomedycznych i wyposażenie go w sprzęt, który obecnie znaleźć można w Interdyscyplinarnym Centrum Nowoczesnych Technologii w Toruniu.
- 430 milionów złotych będzie też kosztowała rozbudowa szpitala im. Biziela o pomieszczenia stomatologii - zapowiedział rektor. Obiecał również podwyżki pracownikom naukowym, technicznym i administracyjnym, także w bydgoskiej części uniwersytetu. Za dwa tygodnie odbędą się wybory prorektorów.
