
Arkadiusz Reca (Wisła Płock)
Znakomity występ na lewej obronie przeciwko Jagiellonii Białystok. Można rzec, że urządził sobie teatr jednego aktora dla 12 tys. publiczności. Dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Słowa uznania należą mu się zwłaszcza za drugi strzał kiedy po rzucie rożnym mocno przymierzył głową.

Radosław Majewski (Lech Poznań)
Pamiętacie jak po rundzie jesiennej był na cenzurowanym? W grę wchodziło nawet rozstanie z klubem, ale strony (piłkarz – trener) ostatecznie doszły do porozumienia. „Maja” dzisiaj pomógł wygrać arcyważny mecz z Górnikiem Zabrze. Do asysty dołożył w końcówce gola.

Semir Stilić (Wisła Płock)
To też jeden z bohaterów dość niespodziewanego zwycięstwa nad Jagiellonią w Białymstoku. Bośniak przed przerwą zapisał asystę, a po niej – w trudnym momencie dla drużyny – ustalił wynik na 3:1. Liczby ma w tym sezonie przyzwoite; strzelił cztery gole i dopisał do nich sześć asyst.

Patryk Lipski (Lechia Gdańsk)
Nareszcie na takim poziomie jakiego oczekują od niego trener, koledzy z zespołu, no i kibice. W derbach Trójmiasta stanął na wysokości zadania. Dwukrotnie otwierał drogę do bramki. Dużo popracował też w defensywie.