Fundacja Mam Marzenie powstała w Krakowie 14 czerwca 2003 roku jako niezależna i samodzielna organizacja, skupiająca wyłącznie wolontariuszy. Jej misją jest spełnianie marzeń dzieci w wieku 3-18 lat, cierpiących na choroby zagrażające ich życiu.
- Przez swoją działalność chcemy dostarczyć chorym dzieciom i ich rodzinom niezapomnianych wrażeń, które pozwolą choć na chwilę zapomnieć o cierpieniu, wniosą w ich życie radość, siłę do walki z chorobą i nadzieję na przyszłość – czytamy na stronie internetowej organizacji.
Fundacja ma szesnaście oddziałów w całym kraju. Od początku działalności spełniła ponad 10 tysięcy marzeń chorych dzieci. Pierwszą polską marzycielką była Bogusia – dziewczynka chora na łamliwość kości, która pojechała do Orlando na Florydzie, gdzie zobaczyła bajkowy świat Walta Disneya.
Jarosław Aleksandrowicz pochodzi z Torunia. Gdy miał 5 lat zainteresował się tańcem.
- Moją specjalnością był popping, czyli taniec uliczny – opowiada bohater naszego artykułu.
Ze swoją pasją wiązał ambitne plany. W gimnazjum uczęszczał nawet do klasy artystycznej. Niestety, w sierpniu 2019 roku, w wieku 16 lat, wykryto u niego białaczkę. Siedem miesięcy później przeszedł operację przeszczepu szpiku kostnego. Wtedy też trafił pod skrzydła bydgoskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie. Podczas pierwszego spotkania pokazywał wolontariuszom filmiki i zdjęcia związane z tańcem. Co ciekawe, jego pierwsze marzenie związane było jednak z czymś innym. Chciał dostać telefon, konkretnie iPhone 11. Nie był wówczas świadomy możliwości, jakie daje fundacja. Dlatego zdecydował się na rzecz materialną.
- Dokładnie godzinę od skończonego spotkania, dostaliśmy informację, że Jarek chce jednak zmienić marzenie i wystąpić w musicalu w Teatrze Muzycznym w Gdyni lub w warszawskim Teatrze Roma – wspomina Karolina Pesta z bydgoskiego oddziału Fundacji Mam Marzenie.
- Moja mama jest nauczycielką języka polskiego i często organizowała wycieczki do Gdyni. Bardzo podobały mi się tamtejsze musicale – wspomina Jarosław w rozmowie z naszą gazetą.
Od momentu zgłoszenia marzenia do jego spełnienia minęło blisko pięć lat. W ubiegłym roku Jarek przeszedł dwie operacje wszczepienia endoprotezy biodra. Dopiero po rehabilitacji lekarz zapalił zielone światło. W sobotę nasz bohater wystąpi w dwóch spektaklach pn. „Rewia 00's & British Part II” na deskach Teatru Muzycznego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni.
- Dyrektor Bernard Szyc dał mi wolną rękę. Zatańczę „solówkę” do utworu „Załoga G” grupy Hurt – dodaje Jarosław Aleksandrowicz, który rok temu ukończył zdalnie kurs instruktora tańca i w przyszłości zamierza uczyć innych.
Rewia 00's & British Part II to piosenkowo-musicalowe show w wykonaniu Zespołu i Orkiestry Teatru Muzycznego w Gdyni. Podczas wydarzenia rozbrzmiewać będą hity lat 2000 oraz przeboje brytyjskie. To wszystko w towarzystwie tanecznej choreografii (z udziałem Jarka!), wokali, chórków i efektów multimedialnych, zapewniających niezapomniane show. Będą hity polskie takich wykonawców jak Kult, Brathanki, Varius Manx, Hey, Enej, T.Love, Blue Café, Piotr Rubik i Daria Zawiałow. Nie zabraknie także piosenek twórców zagranicznych jak Sting, Amy Winehouse, Shakin' Stevens, czy kultowych zespołów jak The Beatles, The Rolling Stones, Wham!, Led Zeppelin, Queen.
