W niedzielę od rana przy pięknej upalnej pogodzie bydgoszczanie, którzy dotarli na Stary Rynek, mogli do woli „buszować” po ustawionych tam stoiskach z produktami - choć dziś chyba trudno w to uwierzyć - niedostępnymi w zwykłych sklepach. Podczas niedzielnego jarmarku ceramika, metaloplastyka, wyroby z wikliny i brzozy, chustki z haftem borowiackim sąsiadowały ze stoiskami oferującymi tradycyjne wędliny, miód czy wina i nalewki domowej produkcji. Wiele produktów musiało się podobać, i, co bardzo ważne, oferowanych było w przystępnych cenach.
Nie zabrakło dodatkowych atrakcji dla dzieci, które najbardziej chyba z całej wizyty na Starym Rynku zapamiętały spotkanie z klownem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać