Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Bednarek przed meczem z Hiszpanią: Jeśli w drużynie ktoś nie wierzy w dobry wynik, to może zostać i spędzić fajny czas w Sopocie

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Jan Bednarek w otoczeniu kolegów z reprezentacji Polski podczas treningu na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk
Jan Bednarek w otoczeniu kolegów z reprezentacji Polski podczas treningu na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk Przemysław Świderski
Reprezentacja Polski przygotowuje się do drugiego, sobotniego meczu z Hiszpanią w fazie grupowej Euro 2020. Ekipa Luisa Enrique będzie zdecydowanym faworytem spotkania w Sewilli. Jan Bednarek, obrońca naszej drużyny narodowej, zapewnia, że Polacy zrobić wszystko, aby uprzykrzyć grę współgospodarzom Euro 2020.

- Pogadaliśmy wewnątrz grupy i zamknęliśmy ten etap. Myślę, że w grupie jest siła. Każdy powiedział, co myśli, co można zrobić lepiej. Meczu ze Słowacją nie zagramy ponownie. Nie dostaniemy drugiej szansy. Drugi raz takiego samego rzutu rożnego nie będziemy bronić. Jedyne co można zrobić, to zagrać drugi mecz. Wierzymy, że możemy pokonać Hiszpanów i z takim przesłaniem jedziemy - mówi Jan Bednarek, obrońca reprezentacji Polski.

25-letni obrońca FC Southampton podkreśla, że wraz z kolegami z drużyny narodowej, chce pokazać inne oblicze tego zespołu. - Gra dla reprezentacji Polski to coś wielkiego i pięknego. Przed nami mecz, w którym możemy pokazywać, jaką pracę wykonaliśmy. Możemy obrócić sytuację o 180 stopni. Jesteśmy głęboko przekonani, że nas system zaprocentuje. W meczu z Hiszpanią nie możemy zostawiać rywalom zbyt dużo przestrzeni - mówi buńczucznie Bednarek.

Bednarek to jeden z tych piłkarzy, którzy nie przygotowywali się w normalnym cyklu do meczu ze Słowacją. Piłkarz narzekał na mięśniową kontuzję i przez dwa dni w Gdańsku ćwiczyć indywidualnie. Zgodnie z późniejszymi zapowiedziami na inauguracyjny mecz Euro 2020 był już gotowy do gry.

- Mój mięsień jest mało ważny w tym momencie. Czy będę musiał grać z bólem, czy na blokadach, to nieważne. Skupiam się na dobrze drużyny - mówi 30-krotny reprezentant Polski. I nie boi się tego, że w Sewilli zabraknie przed nim pauzującego za kartki Grzegorza Krychowiaka. - Myślę, że zawodnicy, którzy w poprzednim meczu nie wystąpili są głodni gry. Mają motywację, aby w każdym meczu zagrać od pierwszej minuty. Każdy ma chęć udowodnienia, że jesteśmy silną reprezentacją. Jestem głęboko przekonany, że każdy z nas, cała jedenastka da na boisku więcej niż wszystko, aby osiągnąć sukces - dodaje.

Trening reprezentacji Polski na stadionie w Gdańsku (17.06.2021)

W Gdańsku gorąco jak w Sewilli. Ostatni trening reprezentacj...

W czwartek, 17 czerwca na konferencji prasowej w Gdańsku Jan Bednarek przekonywał, że jako piłkarz nie chce skupiać się na historii. Przeszłość go nie dotyczy, a liczą się tylko teraźniejszość i przyszłość. Skupia się więc na rozwiązywaniu problemów, a nie na szukaniu ich. Zgadza się jednak z tym, że w spotkaniu z Hiszpanią czeka Polaków niezwykle trudne zadanie.

- Musimy starać się nie pozostawiać jakiejkolwiek przestrzeni Hiszpanom. Robić wszystko, aby uprzykrzyć im grę. Aby nie mogli spojrzeć, rozejrzeć się. Nawet w niskim pressingu trzeba być agresywnym w strefach. Trzeba być jednością i agresywnie naciskać na przeciwnika. Wiemy, jak ich zastopować, jak to zrobić, aby grało im się trudno. Będą momenty, kiedy długo będziemy bez piłki, ale akceptujemy to, licząc, że nadejdzie czas, kiedy możemy ich za to skarcić - deklaruje rosły obrońca.

- Drużyna Hiszpanii to indywidualności. Mają świetnych piłkarzy, dlatego nie możemy pozostawiać im przestrzeni. Musimy być strasznie nieprzyjemni i uprzykrzać im grę. Są przestrzenie, aby ich skontrować i pograć piłką. Wiemy jak to zrobić, aby osiągnąć dobry rezultat. Musimy podejść do tego meczu z wiarą, że nie ma opcji innej, niż zwycięstwo. Jesteśmy głęboko przekonani, że ten wynik możemy osiągnąć. Powiedzieliśmy sobie, że jeśli ktoś w to nie wierzy, to niech zostanie w Polsce i spędzi fajny czas w Sopocie. Myślę, że czuć chęć udowodnienia, jaką drużyną jesteśmy. Wewnętrznie jest też chęć pokazania, że dobrze przepracowaliśmy ten czas - dodaje zawodnik, który w minionym sezonie rozegrał 36 spotkań w angielskiej Premier League.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera